Severus Snape...

A ja gzdieś czytałem tak: Draco będzie z Hermioną, bo '' kto się czubi ten się luibi''. Najgłupsza opinia jaką w życiu słyszałem.
Oni mi w ogóle do siebie nie pasują.

Dołączył: 26 Mar 2006

Gorn nie prawda, Felton to paszczur a Dracuś jest piękniooosi, a co do Gregorego, to bede się kłócić, bo może i tak być że kto się czubi ten się lubi...pasują pasują <nie dam za wygraną>

Gornhard napisał:

Helloween bierz poprawkę, że m.in. Czmielcia mówiąc Malfoy, myśli Felton Razz

Czy Felton, czy Malfoy ja różnicy nie widzę.
A szczerze mówiąc to Malfoy w porównaniu z Feltonem jeszcze jakoś w miarę wygląda <ach ten makijaż sceniczny> Very Happy

Ja kocham Dracona, ale nie tego z kanonu, tylko z ficków Kitiary... tam w każdym jest, że on jest taki czuły, opiekuńczy i kochany... <ahhhhh> żeby byli tacy faceci w normalnym życiu ....

Phi? Gópi syscy jesteście, ot co ! <hahahahahah?
no wiecie... dla mnie draco moze miec skrzywienie twarzy i blond czupryne.
przecie kazdy se go inaczej wyobraza?
a felton i malfoy to 2 rozne osoby ; )
tak tak <skomentowaala> Wy z tych fanek co mysla ze to jedna osoba <apdla na morde>

Juz to mówiłem Felton to nie Malfoy, a tak wogóle to jak Malfoy może byc piękny...?? No wiecie każdy ma innr wyobrażenie, wiec nie każdy widzi go jako tak takiego "pięknego" Razz

a ja widzę Dracona jako pięknego i Argusa też... jedynie Snape z filmu jest podobny do moich wyobrażeń Very Happy

Co do Seva... takk, czy czasem, moze tylko ja tak uważam... czy Gargamel nie pzrpomina wam Sevcia?? Bo mi baaaaaaaaaaardzo... jedna różncia taka, ze nam nie wiadomo czy Sev łysieje...

A czy wg. Was Sever w młodości był eee... urodziwy???

Na podstawie tego jak wyglądał jego opis w Zakonie Feniksa raczej nie pociagał dziewcząt Razz

nie-zdecydowanie nie....
jak Harry wybrał sie w jego wspomnienie do Myślodsiewni to Snape był takim dziwakiem z ktorego wysmiewali sie inni-James i Syriusz, a broniła go dziwczyna....
eh..a na dodatek uwazał siebie za Ksiecia, i wymyslał zaklecia takie jak sectrusempra...wiec taka osoba chyba nie mogła byc urodziwa i miec powodzenia u płci przeciwnej...
takie moje zdanie...

Nie, nie nie! Sev. to bzyydaaal! Ot co!
i ma łupież. A fuj!
i w łosy tłuse... ugh... fe fe fe!
W sumie to przypomina mi trochę Gargamela... Very Happy

yyyhhyhyh, no mi bardzo... i to odzienie i te skarpety czerwone i nochal i głos i zainteresowanie czaaaaaaaaaaaarną magią... yhyhyh a wszystkie smerfy to jak jedem Potter...

A wiecie, to pewno przez te niedozeczne ficki...