[HP] Moja opinia o Filmie-Wiadomo-Jakim

A ja idę dopiero za tydzień.... BUUUUUUUUUUU..... Niech mnie ktoś przytuli.....

dubbing dla mnie jest straszny I can't

harry cos gada ... rusza geba 30 razy a oni z tego jedno slowo robia...
ale jak wyjdzie na dvd to se ogladne normalnie...
poza tym - dumbledore <porazka> leci do harry'ego, przytegowuje go do sciany i dże sie z obledemw oczach "harry harry harry wrzuciles? czy wrzuciles swoje nazwisko? czy ktos zrobil to za ciebie? hę hę"
o tak to wyglada...
oj za duzo tych bledow ... nic nie poradze.

a ja bym sobie poszedł jeszce raz ale szkoda hajsu zaraz ide do kolezanki przegrać sobie na cd filmik Very Happy

a kto widzaił wczoraj na MTV materiał o Czarze Ognia o 21.00??? No normalnie jestem taka podekscytowana, po tym co tam zobaczyłam, puścili całą scenę ze smokiem. Łiiii....to już za niecałe 8 godz. <skacze z rodaści> ale mi odbija szajba!!!

Ja byłam wczoraj na filmie i też się troszkę zawiodłam, ale jak już pisaliście to dlatego że już znałam fabułę z książki i te niektóre drobne błędy też mnie wkurzały, ale miałam radochę kiedy patrząc jak mój chłopak siedzi obok mnie patrzy z zachwytem i ciekawością w film Laughing

(on jest starszy ode mnie o kilka lat i nie czytał HP, tylko filmy oglądał), rozbawiło mnie że w sumie taki dorosły facet, tak fajnie zareagował na film Wink

Ogólnie, zresztą gdyby przymknąć oczy na te drobne błędy, to film był naprawdę dobry, ale i tak Więzień bardziej mi się podobał Wink

Silmira napisał:

a kto widzaił wczoraj na MTV materiał o Czarze Ognia o 21.00??? No normalnie jestem taka podekscytowana, po tym co tam zobaczyłam, puścili całą scenę ze smokiem. Łiiii....to już za niecałe 8 godz. <skacze z rodaści> ale mi odbija szajba!!!

Ja miałem oglądać ;( kurde zapomniałem ;( ale film oglądałem 24.11.2005 Very Happy

aaaa heheheh Very Happy

jeden dzień przed premierą <chwali sie> na kompie Razz

<I'm pirat Very Happy

>

Super, super, super, super, super!!!!!!!!!!!!
Ale:
-> faktycznie, akcja tak zapierdala, że szok
-> co robił ten młody.... eee... Barty w pierwszej scenie??
->duuuuużo się nie zgadza, ale to co!!!
-> szkoda, że nie było MŚ!!!

Wogóle... muszę ochłonąć...

Śmietnie grał Ruper, jego Ron byś świetny. Była bardzo duzo zabawnych scen zwałsza przed balem i wogóle.
Krum był nawet ok, Cedric tyż.
Voldi?? Przystojniak... mmmmmmmm... Razz

Bal, jako bal był fajnie zrobiony i zadania różwnież.

Haahahahhahahhahha, scena hahahahhaha z fretką hahahahhahaha, malfoy hahahahahha... wszyscy kulali.

Tak ogólenie uważan, że akotorzy byli gut (Emma, Dan Rupert i inni).
Ta część najbardziej mi się podobała ze wszystkich... tak... była najlepsza!!
Posobało mi się, ale czuje jakiś, taki mały niedosyt!!!!!!!!!!!!!

pozdrawiam

aniek napisał:

co robił ten młody.... eee... Barty w pierwszej scenie??

no właśnie, skoro dużo osób o to pyta, uraczę Was odpowiedzią Wink

to był pomysł Newella żeby go tam umieścić, skonsultował go z Rowling i się zgodziła Razz

a to wszystko po to, żeby potem jak widz go zobaczy to żeby znał tę postać i kojarzył od razu Razz

i cała tajemnica! Very Happy

Acha... pomysł.... hmm...

A wiecie co mi sie jeszcze podobało?????
Cała scena pod wodą... ślicznie tam było, ruiny jakieś, tak... tak... tajemniczo (?)(!)

Beeeeeeeee.... biedny Cedric. Ale poweim, że przy scenie w Voldziem na cmentarzu była całkowita cisza!! Ludzie zachowywali się adekwatnie do...eeee... scen. Tylko takie laski mnie wk... denerwowały, zresztą....!!

Było też dużo bachorów poniżej 8 lat. A tak wogóle na sali było więcej dorosłych niż dzieciaków!
A u Was też sprzedawali ZESTAW MAGICZNY??? bbbbbbuuhhhhhhhhhhahahahahhahaa... tatuś mi nie chciał kupić Evil or Very Mad

Dzisiaj byłem drugi raz w kinie na Harrym i potwierdzam że jest super lajcik !! Very Happy

Aaaaa... znów mi sie przypomniało.

Ekhm... mianowicie, podobało mi sie jeszcze:

-> wejcie chłopców, meżczyzn z Durmstrangu Razz

Powiem, ze Krum nie jest taki zły Razz

Eeee, ale malfoy lepszy Razz

Zresztą....

-> prezentacja zawodników na MŚ

-> Achchahahahhahahhahhhaha, scena z schowkiem na miotły z Ritą i Harrym... ahahahaha

Ja bym mogła wymieniać... teraz będę przezywac, ale się nie przejmujcie, napewno (?) mi przejdzie Embarassed

Dopiero, co wróciłam...Łiiii....to było genialne, Czara z cała pewnością jest najlepszą częścią:
Mnie najbardziej podobał się bal (achh...to było cudowne... no normalnie cały czas się śmiałam) albo szata wyjściowa Rona, "Harry, zabij mnie" albo tamte coś z kioskiem, już nie pamięatm co to była za scena, ale też mnie rozbawiła. Malfoy, jako tchórzofretka, mmm MIODZIO Razz

Quiditch mógł być dłuższy, no ale za to smoki byłyby któtsze, a to też była scena godna uznania.
Jak Harry przytargał ze sobą Cedrica, to chciało mi się ryczeć, co mi się rzadko zdarza, w ogóle płacz Radcliffe'a był taki przekonujący, ten kto oglądał oryginalną wersję z napisami, wie co mam na myśli.
Nie podobało mi się: mało rzeczy, ale parę się zdarzyło: Syriusz (yyy...co to mialo być, jajecznica???), to, że Harry zemdlał wtedy na kempingu i w ogóle nie uciekli do lasu, młody Crouch....jakiś taki no nie wiem, ahh ten język...zgodnie stwierdziliśmy że to był jakiś tik nerwowy Wink

....
Ahhh....no zapomniałabym o najważniejszym, aktorzy: z czystym sumieniem mówię, że zagrali po raz pierwszy w pełni profesjonalnie, zwłaszcza Radcliffe i Watson. Grint nadal robił swoje miny. A co do Clemence jak jej tam było, no ta od Fleur, jak ją obejrzałam z każdej sytrony, to mówię wam, ona jest naprawdę urocza i ładna, nie wiem co ludzie do niej mają, ale mi się podobała, świetnie pasowała do roli Fleur, Cedric też, nawet mięśniak Stanislaw Iwanesky (no Krum) był całkiem, całkiem Wink

Jedyne, czego nie zdzierżyłam to oka Moody'ego, mnie tam ono nadal przypomina te sprzedawane na bazarkach podczas odpustu w kościele.

Ale wiecie, Radcliffe i ta jego klata, a jak pięknie pianą się zasłaniał Rolling Eyes

, a Jęcząca arta się do niego przysuwała Laughing

mój brat stwierdził, że była napalona i nienormalna, hihi Smile

W każdym bądź razie film super, kocham tę część, chociaż jak sobie przypomnę Cedrica Crying or Very sad

i te płacze, ehhh Sad

Podzielam zdanie Slimiry Very Happy

A czy film jest podobny do Więźnia? ( chyba wpadłem w obsesję na punkcie tego filmu )

Byłam wczoraj na filmie. Niestety na wersji z dubbingiem i to jest jedna z niewielu rzeczy, które mi sie nie podobały. Poza tym nie podobały mi się: scena ze smierciożercami (jakos mało ich tam było i w ogóle), Dumbledore jak w pewnym momencie zrobił się jakis dziwny i zaczął się nad sobą rozczulac, a poza tym to jakis gwałtowny był. No i mogli puścić wiecej meczu bo to by była naprawde swietna scena. Pomimo tego uważam, że film był swietny, chyba nawet najlepszy z calej serii. Bardzo mrocznie było i te kolory tak fajnie podkreślały klimat filmu. No i to by było na tyle...
Aha.. jeszcze Malfoy jako tchórzofretka!!! To było mistrzostwo!!! Very Happy

Włąsnie wróciłem z kina, byłem drugi raz, zawaklisty Very Happy

BOSKIE WSPANIAŁE Wink

suuper. Dubbing mi odpowiada jak najbardziej, a co do cen biletów, w moim miescie, cały 14zł ulgowy 12zł. Film jest bombowy Wink

ja se chyba pojde na napisy,... mozer mnie jakos oczaruje <resztki nadzieji>
a ogladalam dzis 3 cz... ach ten klimat (ktorego brakowalo czworce)
myslalam ze bedzie lepsze od WA a to nie dosc ze gorsze to calkiem inne... :]

No, WA jest genialne.... A na czarę idę niedługo.

zgadzam sie z Anką i Silmirą Razz

a mi się juniorek spodobał, ten jęzor rzeczywiście, ale spoko Wink

a Dan w wannie... no cóż... sjuuuuper Razz

tylko wiecie co? najpierw się zasłania pianką, a potem, jak nurkuje, to Marta też nurkuje! Razz

no czy myślimy o tym samym Question

hahah zbocznona Marta!!!!!!!! Very Happy