[HP] Moja opinia o Filmie-Wiadomo-Jakim

Achahahahhaha, Filch, achchahahhahahha
Co do wiarygodych scen, Fleur naturalnie zaaragowała... no i Hermiona jak pozarła się z RONALDEM!!

I Filch jeszcze z tą armatką był świetny...

<lol2> Filch the best..... I love him... Właśnie sobie oglądam Czrę na kompie, i przy Filchu omal się nie posikałam na krześle...<hahaha>

I Rita w komórce była genialna.... szkoda że taka mała rólka

I tak dobrze ze była.... ale Filch.... jego by mogli pokazać w kąpieli a nie Radcliffe'a <lol2>

Ekhm...przepraszam... Very Happy

Czy ktos moze sciagna sobie film juz na kompa?? Jak tak to czy kopia jest dobra? Bo nie wiem czy mi sie oplaca sciagac Very Happy

Ja mam na płytce, ale wersja jest taka sobie, zwłaszcza w scenach kiedy jest ciemno, bo pojawiają się takie czerwone kropeczki (czyt. na początku z wężem i pod koniec z Voldkiem) ale jak dla mnie może być Wink

No ok danke danke Very Happy

Jakos na weekendzik chyba sobie sciagne Very Happy

Ja też

( na razie mam "ZEmstę Sithów" i ją będę oglądać p[rze kilka dni ).

ja też mam na płytce i jest to kinówka ale przyznam że dobrej jakosci az się zdziwiłem

A skąd ściągneliście?

Ja z DC++ bardzo dobra jakość Very Happy

JA od koleżanki Smile

super zaraz se obejże Very Happy

mnie brat skądś ściągnął

no ja jak bede sciagala to chyba z [link widoczny dla zalogowanych] Smile

eee..... ja miałam Zemstę <nie mylić z Fredrą Razz

> jeszcze przed wczasami, czyli przed 16 lipca < Razz

>, czyli coś koło dziesiątego lipca? tak jakoś Razz

Ja tez mam kinówkę w dobrej jakości.

A pobrałem z [link widoczny dla zalogowanych]

Wlasnie wrocilam z samotnego ogladania czary ognia ^^ wybrazacie to sobie? ja sama, na calej sali Shocked

bylam zszokowana ze nit nie przyszedl... jak kupowalam bileta to byly 2 miejsca zarezerwowane, ale nikt nie przyloz Neutral

wiecie... jeszcze niedziwilabym sie jakby to bylo male kino,ale to HELIOS jest Neutral

nevermind ^^ i tak z korzyscia dla mnie ^^
dobra pisze : (czytnijcie w wolnej chwili)<hahaha>

Film zaczyna sie w domu Riddle'ow. Nie powinno byc tam Barty'ego junira I can't

ale juz przypuscmy ze rezyser chcial pokazac sedno sprawy.
Bla bla bla <przypomina se>
Potem Weasley'owie i Harry i Hermiona ida do Swistoklika. Kompletnie glupia odpowiedz pana weasley'a "nie mam pojecia" (cos w tym stylu), na pytanie ''gdzie idziemy?".
Nie wiem co to mialo ukazac...
Dalej Cedrik zeskakujacy z drzewa (teoria tego no...<zapomniaa nazwiska> co sadzi ze od malp pochodzimy)
i but... o tak...
but ktory jasnieje w promieniach wschodzacego slonca. Tak mnie sie zdaje ze oni go szukali <?>
Nevermind.
Nawiazujac do buta - byl swistoklikiem, weasley'owie upadli na ziemie, tak jak harry i hermiona. Tylko p. Artur szedl se w powietrzu I can't

Moim zdaniem komiecznie to wyladalo Neutral

Poza tym Cedrik na cmentarzu tez powinien 'schodzic z nieba' :]
aaaaa wlasnie. Podczas pozaru (namiotow rzecz jasna), Harry upada na ziemie i budzi sie chwile pozniej (kiedy WSZYSTKIE namioty zostaly spalone)
Tylko on ocalal, biedny i zagubiony na wielkim polu namiotowym.
Nie wiem gdzie podziali sie inni ludzie, gdzie sie schowali?
Mroczny znak zostaje wyczarowany i ludzie nadbiegaja, chyba zza tych dymiacych sie patyczkow pozostalych z namiotow.
Nawiazujac do MŚ w Quidditchu. Dziwna byla stronniczosc naszych bohaterow. Rodzina weasley'ow ubrana na zielono, a Harry jak filip z konopii odziany w czerwone szaty i roznego rodzaju emblematy. O ile sie nie myle (a jak tak to mnie poprawcie) Harry kibicowal Irlandii?
Ron z reszta tez, tylko kupil figurke Kruma (CO str. 103, osma linijka od konca).

rozpoczyna sie rok szkolny w Hogwarcie. Dumbledore mowi cos o Turnieju, potem nadchodzi Szalonooki. Jego wygladu komentowac nie bede, bo nie podoba mi sie. Kiedy Harry jest na procesie Karkarowa (ktory zreszta przyopmina mi Syriusza), mowi "taa... nawet zabral na tamten swiat kawal mojej twarzy" , a cala twarz ma normalna. W ksiazce chodzilo o nos I can't

Prezentacja 2 szkol - Durmstrang i Beauxbatons. Nie wiem gdzie jest powiedziane ze szkola francuska to szkola zenska, a ta bulgarska to meska Confused

? I te motylki wypuszczane z rąk? <?>
Pozniej jest stek nieistotnych rzeczy...
No i wybor trzech (i jak sie pozniej okazuje czterech) reprezentantow szkol.
Moze nie slchac tego w polskim dubbingu, ale glos Dumbledore'a jest ach....
Harry bidny, zdezorientowany wchodzi do komnaty, gdziesa Cedrik i reszta. Czeka moze 10 sekund, kiedy wchodza nauczyciele. Kompletnym nieporozumieniem jest zachowanie dyrektora, ktory podbiega do Pottera, przypiera go do czegos blizej nieokreslonego i na wydechu pyta o sami-wiecie-co...
Dobra moz bede krocej pisla?<hahaha>
Pierwsze zadanie - smok - I can't

- Co to ma byc? Harry przez 21 sek ^^
wisi na dachu po czym leci jakies 6 metrow w dol i zyje... niesamowite.
Najlepsze est potem - Harry caly ubrodzony (chyba pani Pomfrey miala urlop I can't

) i okaleczony chlubi sie zdobytym jajem. Parsknelam smiechem na "mam otworzyc to jajo? czy mam otworzyc to jajo?" <hahahahahahahhahahahah> ale cii...
Drugie zadanie - nie pamietam <ziewa>
No zapomnialabym. Scena w lazience prefektow. Dziwne ze w 2gi filmie, kiedy marta wlatywala do kibla, wylala wode i bylo slychac plusk, a w tym jakos niebardzo...
Trzecie zadanie jest dla mnie kompletna klapa Neutral

W ogole nie podobal mi sie ten zywoplot I can't

Bez niczego, tylko ciemnosc, zamykajace sie korytarze i tylo.
Najmieszniejsze bylo, jak harry przepychal sie z Cedrikiem <ahhahaha>
I ta chwila odwrocenia wzroku i roteki 'pomoc czy nie'...
Harry by sie tak zachowal? Chyba nie...
Przeniesmy sie na cmentarz. Sama postac Volda jest dosyc dziwna, ale gry Ralpha sie nie czepie.
Smierciozercy - gdzie ie podziali? Byla ich garstenka Neutral

Aaaaa i Glizdogon, ktory po ucieciu sobie reki nie plakal, nie skamlal i podszedl zwawym krokiem do harry'ego :/
No bo co to uciac sobie reke ^^? I can't

no i na koniec cytat hermiony : "Krum? On woli cwiczenia fizyczne" <hahaha> no nic... w ogole w ostatniej scenie nie podobala mi sie jej gra, tam gdzie mowila "wszystko sie teaz zmieni, prawda?"

Wiele mam uwag do aktorow itp. , ale nie bede ich wymieniac. To taki kontr-post do opini Martynki ^^

Napisze to wyraznie : uwazam (po ogladnieciu filmu drugi raz), ze jest dobry i teraz znacznie bardziej mi sie podoba Smile

Pomimo moich uwag i wytknietych bledow. Calosc dopelnia humor, ktorego jest baaardzo duzo Razz

Naprawde po drugim razie jestem mile zaskoczona ^^ jednak uwazam ze wiezien azkabanu byl bardziej mroczny. Taaak nie przeczytaliscie zle. CO jest moze straszniejsza, ale potterowska atmosfere oddaje WA ^^.

KOOOOOOOONIEC xD jak ktos wszstko przeczytal to gartuluje :O Shocked

p.s.- minie przeszkadza takie cos jak 'sukienka hermiony powinna byc niebieska'. To takie takie... bravowate <padam>

To, że WA jest bardziej mro czne, to się zgadzam. W CO się nie czuło grozy.
Co do pierwszego zadania się zgadzam- trochę przesadzone.
Ale moim zdaniem trzecie zadanie było super. Takie inne niż w książce, ale jednak dobre.
P.S. też bym chciał być sam na sali.

oł maj gudness...
Gregory chcialo CI sie to czyac?<pada>
niemniej jednak - gratulacje ^^