Dumbledore nie umarł?

wlasnie ze na temat... widzisz... przyjzyj sie tytulowi... 'Dumbledore nie umarl?'
no i popatrz na post Ańka <?>

ale nie mowie tylko o tym poscie mowie o człym temacie:Phehehe<A hagrid na to chcesz moze ciastko>

i huk...ale trochę racji masz Munk...

no bo takie to nasze forum jest..WOLNE

i admini i modzi bardzo rzadko muszą interweniowac Smile

taaaa, tyle ze umbridge nie miala zebow

aaaaa od offtopic'ow jestesmy my <pokazuje na siebie i... no moze byc Gorn><haahha>

oj tam. tu jest samowolka i tyle Very Happy

a co do tych podszywań i o eliksiru wielosokowym pisałam już 29 stycznia <lol>

Silmira napisał:

oj tam. tu jest samowolka i tyle Very Happy

a co do tych podszywań i o eliksiru wielosokowym pisałam już 29 stycznia <lol>

eheheeh, a ja pisałam juz po premierze w angli i i i ja już wiedziałam wczesniej i i i i... i nik mnie nie pzrebije O!~!!!!!!!

w huk z Wami...

ja..ja...ja...jajajaja...jaja...ja...wiedziałeeem o tym dawno jósz <hahaha>

jósz Very Happy

A ja nie wiem do tej pory ! Może mi ktoś wyjaśni ? Neutral

ale co wyjasn? im chodzi o to kto pierwszy wysnul wniosek ze Dumbl zyje : )

yhym

hehehe

juz kumam

a wiec mysle ze to ja wiedziałem pierwszy Razz

ale o co chodzi z tym eliksirem wielosokowym?

chodzi o to, że jest taka możliwość, że to nie Dumbel umarł tylko ktoś zamieniony w Dunmbla - kotś pił eliksir wielosokowy!!!

Ale kto? Czyli w tą podróż już wybrał się z kimś innym nie z Dumblem ! A może to Slughorn poszedł z nim? A Dumbel jest Slughornem? Razz

w końcu to on robił sok wielosokowy Razz

Ja sadze ze to juz lekka przesada... Niektory takie brednie plotą na ten temat...niedlugo ktos wymysli ze cale to zakonczenie sie tylko Harremu przysnilo. :/ Jakby nie mozna bylo pomyslec troche powazniej...

Ja skończyłem czytac książke dopiero ostatniej nocy. Smutno mi było bo bardzo lubiłem Dumbledore'a. Ale czytając książke pierwszy raz nigdy nie zwracam uwagi na szczegóły które dostrzegliście, i gdy se zastanowiłem nad tym wszystkim i sprawdziłem to w książce to to rzeczywiście jest możliwe, Dumbledore naprawde moze nadal żyć.

Sorka że mnie ostatnio nie było ale po premierze nie chciałem wchodzic do póki nie przeczytam książki bo nie chciałem natrafic na jakis spojler nawet w tytule jakiegoś tematu.

Wracając do Dumbledore'a i paru przemyśleń. Gorn mówił że troche by to było dziwne gdyby zakęcie choroniące Harry'ego nadal miało swą moc a te które chroniły Hogwartu i to które użył wobec niego na wieży przestały działać. Wobec śmierci Dumbledore'a istnieje pewne wytłumaczenie. Bo zaklęcie które zamrozily Harry'ego przestało działac, a według mnie McGonagall natychmiast rzuciła zaklęcia na szkołe, ale to któro daje Harry'emu ochronę to jest przecież starożytna magia, wydaje mi sie że dyrektor musiał wziać pod uwage nawet swoją śmierć, przy rzucaniu tego zaklęcia, a zresztą jest ono bardzo potężnym starożytnym zaklęciem które maja troche inne właściwości, i jest powiązane z magią jakiej użyła Lily a zaczęło ona działac dopiero gdy ddała życie za syna wiec Dumbledor'e tylko to troche uklepszył wiec wydaje mi sie że ono wciaż moze działać.

Jednak inna sprawa gdyby okazało sie ze Dumbledor'e nie umarł (w co wierze Wink

) wtedy nikt nie wie ze on żyje i nie moga ściagnąć zaklęć rzuconych przez niego na szkołę, jednak warto zwrócic uwag na wlot dyrektora i Harry'ego do skzoły, wtedy on zdjemuje zaklęcia ze szkoły by mogli wlecieć na jej teren nie ma jednak nic o ponownym nałożeniu na tereny skzolne tych zaklęć moze Dumbledore to wszystko sprytnie przemyślał tak by wprowadzic pozory a Harry nawet nie dostrzegł dziwności tej sytuacji.

To wszystko jest zagmatwane, jeszcze musze to przemyślec Wink

ale chciałem sie wypowiedziec.

Stuart - widaj spowrotem : )
i udzielac mi sie

noo wiesz... bylam na innym forum to uznali ze mam nie pokolei sadzac ze on zyje

ech zycie

i tak Was kocham <sex>

a może faktycznie to Slughorn, było gdzieś podane że Slughorn był na pogrzebie?

Ale że zamienił sie z Dumbledore'm poprzez elikisir wielosokowy? Slughorn był na pogrzebie, bo było napisane ze prowadził kolumne Ślizgonów. A nawet jezeli by to był Dumbledore to chyba by sie odrazu nie zmył tylko by wyczekał do końca roku szkolnego i potem bezpiecznie zniknął.

Tak Stuart ! To bardzo możliwe ! Ale też możliwe jest żę Dumbledore naprawde zginął ! Ciekawe co będzie z Hogartem w 7 książce!

moim zkromnym zdaniem będzie otwarty. A harry będzie czasami do niego wpadała bo będzie się uczył w systemie "zaocznym" Very Happy

Wróci, wróci do szkoły. Bedzie miał wizje, albo sen i Dumbel powie mu, że ma wraca do Hogwaru i w między czasie szukać Horkruksów. Razz

Ksiażka nie bedzie książka (part 7) kiedy harry nie wróci do szkoły. Nie ukiem zostanie i co?? Pewnie Dumbel zostawił mu list i w nim wsyzstko wytłumaczył. Cała sprawe ze Snape'm i resztą. Oo!!