Dumbledore nie umarł?

A mój tata nie chciał kupic w miekkiej.... wrrrr... zapytał: "Po co??"
Phi... za chwile sobie sam odpowie na to pytanie...!!!

Jak też nie pozyczam HP!!! Za drogie ksiażki, żeby pozyczać... ekhm... no tak myślę!!

ja zawsze kupuje w miękkiej
i teraz są bardzo zmasakrowane chociaz ich nie pożyczam (ostatnio tylko jedenj kumpeli CO) a w WA są luźne kartki, no i wszystkie nie sa już takie sciśnięte jak zaraz po zakupie tylko "rozwichrzone" Mr. Green

Kartki są luźne? To co Ty z nimi robiesz? Wink

czytałam pare razy Very Happy

a wiemy jakiej jakości sa te ksiażki...
to chyba dlatego, że jak pierwszy raz rozbrajałam "te" rozdziały to z nerwów za mocno szarpnęłam <pada>

Moje też są w strasznym stanie.... i wszystkie am w miękkiej oprawie, żeby się nie różniły wielkością, bo jak tak sobie stoją to to tak ślicznie wygląda.... póki co bardzo dbam o Księcia... ale podejrzewam że za rok, będzie wyglądac tak jak pozostałe... aha, czy wam też folia z okładki się odrywa??? Bo ja tak mam przy Zakonie....

U mnie folio odchodzi przy Czarze Ognia, ale przy pozostałych wszystko ok.

u mnie przy zakonie ; )
ja nie wiem...mieli tyle czasu na to no klejenie i drukowanie i oczywiscie dupa : /
ja staram sie dbac i tak sa zniszczone

Tez by mi sie pewnie Zakon zepsuł ale mam go w twardej, takze jest wszystko dobrze, dlatego właśnie chcę w twardej sobie kupic reszte.

o ja nie... jak mam wszystkie w miekkiej to juz dotrwam..
jak wyjdzie se 7 to se kupie siedmiopak w twardej Evil or Very Mad

bede szpanowac Cool

Banshee tez jak wyjdzie 7pak to se kupie w twardej Razz

juz kase zbieram hehehe Razz

haha...no to macie wała....bo jak narazie to paki Hp sa tylko w miękkich Razz

a najlepsze w mnie w Zakonie Feniksa <eeehehehehehehee> nie dosyć, że okładka, ta folia sie odrywa to jeszcze ksiażka mi sie rozpadła na tzry cześći + kilka luźnych karteczek lata, wiec musiałam zlepić tasmą dwustronną, ale o Księcia bede dbać... taaaaaaaaaaaaa... swoją drogą ten tutuł jest najlepszy... Książe... <marzy>

A ja musze znaleźc kupca na moja pierwsze 4 w miękkiej potem dorzuce troche i w twardej zakupie Smile

mam Księcia i Zakon w twardej więc fajnie bymiec wszystkie.

A paki sa tylko w miękkiej niestety :/

a ja juz wydarlam jedna strone z ksiecia : D
i wyslalam do afryki <hahaha>
serio prawie

nu ja też wysłałem...
boję się tylko żeby mi tej strony jaka murzyna bananami nie upaćkała <hahaha> Very Happy

Mój Książe też jest jeszcze w dobrym stanie - ale po wydaniu 7 tomów po jakims pół roku seria HP bedzie duuuuzo duuuuzo tańsza :] hehehe mam nadzieje Razz

ja tam na cene nie ptarze (przynajmniej w tym przypadku Wink

)

Zdaje mi się że mo Zakon przebił by wszystkie wasze książki pod względem znisxczeń P:PBanshee poo co wysyłałaś tą stronę z książki do Afryki Razz

?

Watpię że stanieją książki HP, ale jak mówi Anita, w tym przypadku sie na cene nie patrzy Smile

Wysłany: Wto 7:08, 28 Mar 2006

tak trovhę wracając do tematu tematu Smile

1. Rowling mogła usunąć te słowa specjalnie, dla jeszcze większej zmyłki, ale nie sądzę, żeby to zabrnęło tak daleko Razz

2. Również w to nie wierzę, ale czysto teoretycznie R.A.B. może oznaczać nie jedną osobę, ale na przykład trzy Razz

3. co do tych zaklęć tracących moc przy śmierci, to chyba nie można tego sklasyfikować jako "zaklęcia" generalnie - wszystkie czary podzieliłabym przynajmniej na te statyczne i dynamiczne, i tak np. takie czary ochraniające hogwart są statyczne (w ogóle gdzie napisano, że dumbel je rzucał? skoro jest o nich mowa w historii hogwartu, to mogą być niezmienne przez stulecia) a czary unieruchamiające Harry'ego były jak najbardziej dynamiczne (wbrew zastosowaniu) - no bo taki hogwart stał dawno i stoi sobie dalej, a Harry jest obiektem żywym i trafiło go tylko na potrzeby tamtych kilkunastu minut Smile

trudno to wyjaśnić, ale chyba zrozumiecie Smile

A jeśli chodzi o moje książki, to wszystkie mam w miękkiej oprawie, w foliowej okładce (i nic się nie odrywa) Razz

jedynie Zakon zgiął mi się na grzboecie, ale to takie nic w porównaniu z Waszymi Smile

i grzbiet na samym dole troszkę się zawija, po tym jak czytałam książkę leżąc na plecach Razz

ale to mniejsza z tym... tylko folie zmieniam czas od czasu i wszystko git Smile

a czytałam 9 razy, trza przyznać, a 10 pożyczony Razz