Kod Leonarda

Jak to nie ma kolejnosci czytania jak jest!! Pierwsze było wydane "anioły i demony", tam głównym bohaterem jest ten koles. Fakt, że ksiażka opowiada o czymś innym, ale pojawia się tam ten sam bohater co w kodzie i Weronika czy Wiktora, o którj wspomina w Kodzie.

a Kod 2 to całkiem inna sprawa jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kod nie jest kontynuacją Aniołow i demonów. Ale uwazam, że nalezy pzreczytać pierw Anioły, bo tam poznajemy bohaterea i Weronikę czy jak jej tam, o której pzrze cały czas gada w kodzie!!!!!

Raz o niej wspomina Wink

ja aniołów nie czytałem ale moi znajomi mówili że to za wiele nie zmienia którą ksiażke sie pierwszą przeczyta, no ale faktem jest że najpierw powstały anioły.

No zreszta jak uważacie...

To mówicie, ze ma być kod 2??? Jak ja mojemu tacie wspomniałam o paru rzeczach związanych z treścia Kodu leonadra powiedział, ze takiego czegoś nie pzreczyta... ekhm... zostawiłam to bez komaentarza!!

A mój tata wrecz przeciwnie jak mu opowiedziałem o czym jest ksiazka to powiedział że musi ja przeczytac, tyle że coś nie moze sie za nią zabrac.

a u mnie mama najpierw przeczytała, ja się wzięłam pół roku później Razz

i dopiero później przeczytałam anioły i nie ma różnicy, w jakij kolejności, i tak ma inna babkę w kodzie
nie moge się doczekać klucza salomona! Very Happy

Jeśli o mame chodzi to moja mama nawet sie do tego nie zabiera, ale nie dlatego, że uwaza że to niezgodne z wiarą czy cos, tylko poprostu jakoś tak sie do tego nie pali Wink

Hmm ale w Kodzie nikt nie wylądował w łóżku chyba nie? Razz

Nikt, nie wylądował. Kolejny treściwy post Wink

no to nie ma szablonu Razz

a ciekawe co teraz wykombinuje Brown pisząć Klucz Salomona Razz

Ale to ma być kontynuacja wydarzeń z pierwszej części, czy oderwana, opowiadająca o zupełnie innych wydarzeniach historia?

Myśle ze to bedzie kontynuacja - bo ta baba na koncu tak namieszała ze w koncu niewiadomo czym - bądź kim - jest święty Graal i gdzie znajduje się świety Graal (choć tutaj mozna bardziej domyślać się że jest pod Luwrem Razz

)

Słuchajcie ludu! <mówi jak ksiądz na ambonie> Porzućcie spekulacje, o niewierni! "Kod Leonarda da Vinci 2 - Klucz Salomona" to na pewno będzie kontynuacja "Kodu Leonarda da Vinci".
<schodzi dumna z siebie>

a tak poza tym przecież na końcu i tak nie znajda Graala bo książka właśnie taka jest - spekulacje, tajemnica i zachęcenie czytelnika do poszukiwania w innych źródłach, rozmyślań. Bo co by było gdyby zakończenie było takie - "Langdon, nie wierząc własnym oczom wykopał jakieś prochy. Miesiac czekał na analizę i okazało się, że jest to kobieta pochowana 1980 lat temu. Były tam tez papiery <takie a takie, o tym i o tym> i po analizie całego świata i odkryciu jeszcze przyznania na papierze Konstantyna czy Justyniana <kto to był nie pamiętam> Kościół spuścił głowę i ogłosił zamknięcie Watykanu. Confused

To jest tak jak z poszukiwaniekm kamienia filozoficznego.

Jakby takie bylo zakonczenie to na pewno tepili by to tak samo jak HP. A przy okazji ostatnio w ksiegarni natknelam sie na ksiazke "Harry Potter dobry czy zly". Czytalam fragmenty z kolezanka i plakalysmy ze smiechu. Ja nie wiem jak inteligentni ludzie moga pisac lub czytac takie glupoty??

a co tam było smiesznego? mi ta książka nie wpadła do rak, zapodaj może jakimś przykładem, co?

Ja czytałem fragmenty na tej stronie: [link widoczny dla zalogowanych] i tez sie uśmiałem, ludzie potrafią takie rzeczy wymiślić Confused

i jeszcz papież to popiera, ja nie mogę tak sie wkurzyłem jak to czytałem... przecież to wszystko jest jedna wielką głupotą Evil or Very Mad

no, ale Ratzinger (który dla mnie papieżem nie jest i zawsze będę go nazywać Ratzingerem) nigdy Harry'ego nie lubił, jeszcze jako ksiądz, w od różnieniu od naszego papieża, który HP nie potępiał, przeciwnie, wspominał, że to książka przede wszystkim o miłości i przyjaźni. A co do "Kodu..." to też uważam ją za świetną książkę, jedną z najlepszych jakie czytałam. Wiem, że to bzdury i w ogóle, ale jest tam pare faktów rzeczywistych, takich jak historia Templariuszy. Bo oni naprawde znaleźli podczas badań (w Jerozolimie, Izraelu, czy gdzie to tam było) jakiś skarb, który zapewnił im wielkie bogactwa. Poza tym jest kilkanaście nieopublikowanych Ewangelii, m. in. Tomasza, których Kościół z jakiś tam sobie znanych powodów nieopublikował. A chyba każdy zauważył, że Biblia i Nowy Testamtent jest miejscami pouciniany i niewiadomo paru rzeczy, które z całą pewnością zostały wyjaśnione, ale Kościół nie raczył ich ogłosić.

mi sie nie chce tego komentowac.c...dupa z benedyktem i wszystkim <powiedziala co wiedziala>ide sie uczyc :/

Ja Beńka Szesnastkę ( tak go nazywam ) nie cierpię.

bo Wy jesteści przeżarci jadem anty niemieckim <hahaha>

i ja też tych "skurwielów hitlerowców" nie kocham... To Benka zaakceptowalem, wydaje mi się że pasuje, wyglada na miłego, a to że ktytykuje Hp to niech się Rwoling martwi mnie to obchodzi jak zgubione dwa grosze dzisiaj na przerwię między matmą a polakiem <beczy><hahaha>

wiecie co... ja nie mogę czytać jak ludzie wyrażają się tak chamsko o Ojcu Świętym... nie wiem czy przemawia przez nich wtedy egoizm cz co...
też sie dziwię co widzi takiego złego w HP ale to nie jest powód...
dobra nie komentuję tego