Forum Viva la Szmaragdowa Rewolucja! Strona Główna


Viva la Szmaragdowa Rewolucja!
:::forum SzmRew:::
Odpowiedz do tematu
Czmielcia
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Orneta zadupie !!!!!!

NIENAWIDZE MOJEGO OJCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To szczera nienawiść..........najgorsze to że nawet płakać przez niego nie moge, bo nie mam azylu!

Dupa duypa, życie jest do bani! To nie ma sensu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agatucha
Cukrowe Pióro
Cukrowe Pióro


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z bardzo daleka...;)

coraz czesciej spotykam sie z nienawiscia do ojcoe-chyba jakas epidemia panuje...eh...ale coz na to poradzic-trzeba sie jakos trzymac...myslenie pozytywne przedewszystkim:)wiem ze to trudne...momentami wydaje nam sie ze niewykonalne...ale trzeba zyc dalej:)
wiec Czmielciu nie zalamuj sie:)nie jestes jedyna ktora ma takie problemy...
dasz rade:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

wiecie... ja was wszystkich nie moge zrozumiec
ale chyba wiem na czym to polega - wy poprostu macie ojcow i nigdy nie odczuliscie ich braku.
smecicie jak nie wiem co...
moj ojciec wyjechal gdy mialam 6 lat i dotad go nie widzialam.
nawet nie wiecie jak abrdzo cchialabym sie z nim klocic, obrazac na niego a nawet plakac... bo odczulabym ze jest tak poprostu JEST.
nie oczekuje wspolczucia (zreszta i tak juz tu o tym pisalam) ale zapewniam was ze lepiej jest miec ojca niewazne jakiego, anizeli nie miec go w ogole : ]
ale i ttak nie zrozumiecie :


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agatucha
Cukrowe Pióro
Cukrowe Pióro


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z bardzo daleka...;)

wiesz Banshee-staram sie zrozumiec...tak samo jak ty nie wiesz jak to jest sie klocic z ojcem-tak my nie wiemy jak to jest gdy ojciec wyjezdza i go tyle czasu nie widziec...
moja przyjaciolka ma ojca ktory ja pare razy uderzyl...caly czas ma szlabany, o wszystko ma pretensje...caly czas ma pomysly jak mozna by go zabic...i to juz nie sa takie male klotnie...ni i e takim przypadku jest lepiej miec ojca...?
ja tak cale szczescie z moim ojcem nie mam-ale czasem nie daje z nim rady...jest ciezko...klocimy sie
i to nie jest smecenie-to problemy, zycie
jak ktos ma ochote pogadac o tym to warto go wysluchac Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

no to gadajcie gadajcie jaki ten swiat jest zly.
ojciec to ojciec i ma sie go jednego.
a czy ja mowie ze sie nie klocilam? co prawda mialam 6 lat ale cos tam pamietam.
poza tym wiem jak to jest miec ojca surowego... moj chrzestny ojcicec tudziez uwazany za wujka czasem bije moja kuzynke. ale wiesz...nie kazdy jest zwolennikiem bezstresowego wychowania
przynajmniej moja kuzynka jest dobrze wychowana i w ogole...
ech nie chce mi sie pisac bom zmeczona po wczorajszym ; ]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czmielcia
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Orneta zadupie !!!!!!

nie no ja rozumiem Ban, no dobra nie rozumiem, nigdy nie byłam bez ojca, a ty pewnie nigdy nie przeżyłaś tego co ja...i wiem że ojciec to świeta rzecz jak matka, ale ja z moim to już wytrzymać nie moge...też mnie już nieraz uderzył, i wyzywał, załużmy przy gościach...:/robi ze mnie śmiecia, a przy tym wywyższa mojego braciszka synusia mamusi i tatusia....on jest najstarszy i jemu najlepiej...on nic nie musi w domu robić, ja musze za nim podłoge lizać!a jak sie buntuje to od razu <piii>...:'(napewno nie chciałabym go nie mieć, bo chwilami z nim dobrze żyje, ale on mi tylko psyche zepsuł, ja we własnym pokoju siedze i się trzesę, i wiesz co nawet płakać nie moge...za dużo gadam, ale nie wiem czemu łatwiej mi Wam to wszystko pisać niż najlepszej przyjaciółce..Teraz myśle tylko o tym że za półtora roku pójde na studia i odpoczne od niego i mamy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

no wiesz zawsze jest lepiej napisac o tym w internecie.
a ten...
wlasnie. ZAWSZE tak jest ze starsze (badz mlodsze) dziecko jest faworyzowane. i my nic na to nie poradzimy. mozemy jedynie nie popelniac tego bledu na wlasnych dzieciach...
No to wytrzymaj te poltora roku i mysl o studiach wtedy kiedy bedzie na Ciebie krzyczal...
Sprobuj uodpornic sie na to kiedy na Ciebie krzyczy i poprostu sie tym nie przejmuj :]
Bedzie guten.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czmielcia
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Orneta zadupie !!!!!!

Dzięki za rady....troche to pomaga..
Pewnie że bedzię dobrze , bo gorzej już być nie może...

Booziaczki:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniek
Krwotoczek Truskawkowy
Krwotoczek Truskawkowy


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

Niapisze to tu!!

Jestem baaaaaaaaaaaaaardzo nieszczęśliwa! No, bo, piątek to taki smutny dzień był! Mieliśmy uroczyste porzegnianie przygotowne prze klasę II jakąś tam. A potem w klasie?? No łzy mi sie same cisnęłły, ale że jestm twarda nie miętka jakoś tam wytrzymałam.
Ale njegorsze to, że do niego nie poszłam. No nie znalzałam go wszkole (byłam wcześniej, oddać plan prezentacji). Ale po kosciele jak wracaliśmy do budy stał z qumplami na przystanku. Już weim, co by się działo gdybym wtedy poszła... <nie myśli o tym>
trzeba było iść no, w czwartek. Jestem zła na siebie.
ech... szkoda słów.

A potem w piątek wróciłam eee... o 3 do chaty?? <mysli>
Nie no fajnie było, fajnie. Ale <yhyhyhyhyh> będę miała jego numer gg Mr. Green No i jeszcze w czasie matur będę w szkole i moze go spotkam?? No nic, ale i tak mi smutno <ryczy, beczy i wszystko na raz>

to ja pozrd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czmielcia
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Orneta zadupie !!!!!!

nie no znam ten bol jesli chodzi o zauroczenie w szkolenym koledze Sad...ale wiesz co...zdobycie jego gg to dobry pomysl, ale wez skoluj jego tel. i tak niby przez przypadek napisz do niego cosik...a potem przepros, zapytaj sie kim jest i wogule to sie rozkreci..zobaczysz bedzie dobrze, trzymam kciuki za ciebie i booziolki:*

ale ja tez mam zwalke...znowu stary..dzis jest 18 mojej best friend a on mi dal czas UWAGA! do 8:30, cham nad chamy..ja wiedzialam ze on jest pogiety,ale zeby az tak?! w rezultacie, nie poszlam, plakalam cos ok. godz..nawe chcialam sobie cos zrobic..bo co to za zycie..ale chwile tej slabosci uratowala mi Celinka(moja szkolna freinds)gdyby nie ona to by bylo zle, potem zadzwonilam do Kaski(solenizantka) i ja mooocno przeprosilam, jutro ja na piwko zabieram...dzwonily inne kumpele i kumple i mnie usciskali slowem"kochamy Cie i jestesmy z toba"..
..wiecie co?.......

Zycze wszystkim takich przyjaciol, to najwiekszy skarb na swiecie, naprawde!!! dlatego badzcie zawsze blisko nich i pomuzcie im jak trzeba...to na serio dziala..

boooziaki:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anka2255
Ślimak-Gumiak
Ślimak-Gumiak


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zielonego Wzgórza :)

Cholerka ale sie wkurzyłam :/ Nasza babka z biologii ma taki zwyczaj, ze z każdego działu najpierw robi sprawdzian a potem pyta cała klase. No i ostatniego pytania nie zaliczyłam i miałam je dzisiaj poprawiać ale chora jestem wiec nie poszłam do szkoły. A ona mi wpisała uwagę do dziennika ( w ogóle kto widział wpisywać uwagi w liceum za nieobecność :/ ) że niby notorycznie nie chodze dna biologie i unikam odpowiedzi. A ja wszystkie sprawdziany i odpowiedzi zaliczałam w tym smestrze w wyzanczonym czasie :/ No i jeszcze sie boje że mi wpisała 2 na koniec roku przez to ze mnie dzisiaj nie było chociaż mam w dzieniku SAME tróje :/ :/ A jak będe maiła jakąś dwóje na świadectwie to mnie rodzice na wakacje nie puszczą Sad Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czmielcia
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Orneta zadupie !!!!!!

oooo dawno to było, że za dwóje była afera w domu:D...
no to na serio masz pogrzaną nauczycielkę...ale bywają takie taborety..
..a mnie kolesiówa od chemii chyba chce usadzić...niby spoko babka, nawet moja sąsiadka...a taka suuu... że głowa mała...wogule nauczyciele, jacyś dziwni się robią...szaleją, głupieją, ojejejeuja:D odjebka dzisiaj

a z histy uzio nasz to mnie zaskoczył...zostało mu 6 osób toi wypytania w tym ja(największy uciekinier i nieuk z histy Smile) zapytał 5 osób a mnie nie! i dupa tróji mieć nie bede, bo mamy tylko jedną histe na której big test:( załamka totalna, mści siękoleś, jaaa mu dam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agatucha
Cukrowe Pióro
Cukrowe Pióro


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z bardzo daleka...;)

no to wspolczuje....miałas małego pecha...
ja mam taka glupia nauczycielka od matmy...ewidentnie sie na mnie uwziela...oddaje jej z przyjaciolka takie same sprawdziany ona dostaje 3 a ja 2...kalasa z tego juz nie moze:)
to jest po prostu zalosne..ona mi jeszcze tlumaczy ze ja nie umiem tej matmy i ze mam zle napisane zadanie-a jest dobrze...ale juz sie tym nie przejmuje...wazne ze 1 mi na koniec nie daje...przynajmniej mamy sie z czego smiac na matmach...

a ta twoja nauczycielka jest do tego zdolna zeby dac ci ta dwoje na koniec czy raczej nie...?
3-maj sie Aniu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

proszew nie mowmy o tych jebanych ludziach ktorzy chyba za rozrywke maja wywyzszanie innych uczniow i dogryzanie tym nielubianym (przez nich oczywiscie)
mam DOŚĆ.
wspolczuje Anka bo normalnie mam to samo :/
coz...
wakacje chce ; (


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anka2255
Ślimak-Gumiak
Ślimak-Gumiak


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zielonego Wzgórza :)

No tak.. NAuczyciela śa potworami Sad Jeszcze ta babka z bioli ma 65 lat ubiera sie w Orsay'u, maluje sie potwornie zawsze na niebiesko i jest koszmarnie nudna Sad
Ech.. Łączmy sie ludzie nienawidzacy swoich nauczycieli Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agatucha
Cukrowe Pióro
Cukrowe Pióro


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z bardzo daleka...;)

No to ja jak najbardziej sie przylaczam szczegolnie po dzisiejszym dniu...

a tak wogole to moja mama jest nauczycielka...Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stokrotka
.:.
.:.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 3461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

czego uczy Twoja mama?
ja to nienawidze mojej baby od gegry ;/ [a o Goglu od anglika nie bede wspominac bo juz sie na nia naflugałam <lol2>]
nienawidze geograficzki ;/ jeszcze jest nasza wychowawczynia...i robi nam takie testy ze dostajemy same 1,2,3 ;/ i jeszcze wczoraj nam zrobila nowy spr ;/ debilka. po co to ja nie wiem. prosilismy ja zeby nie robila ale nie ;/ a wczoraj była otatnia lekcja gegry...we wtorek nam odda spr na wychowawczej ;/ a do sr sa wystawiane oceny ;/ debilka!

noo...a tak w ogole to zaliczyłam dzisja próbną ustną mature z polaka na 90% haha Very Happy
Cool Cool
hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agatucha
Cukrowe Pióro
Cukrowe Pióro


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z bardzo daleka...;)

no to gratuluje:)90%...no no no Very Happy

moja mama uczy w szkole podstawowej klasy 1-3Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kaja
Ślimak-Gumiak
Ślimak-Gumiak


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ekhh, muszę sie komuś wyżalić a nie mam komu o tym powiedzieć w realu.
No więc chłopak, ktory mi sie bardzo podoba (chyba się nawet zakochałam) nie zwraca na mnie uwagi jak na dziewczynę Crying or Very sad
Traktuje mnie jak kolegę (jednego z wielu zresztą). A wczoraj na balu tańczył z jedną z moich lepszych koleżanek, i mimo ze ją bardzo lubie to wtedy mialam ochotę coś jej zrobić, jemu zresztą też.
I co ja mam robić? Wiem ze to wszystko bardzo glupio brzmi, ale to naprawdę boli...
Przepraszam ze tak smęcę ale naprawdę musialam o tym komuś powiedzieć, nie zwracajcie na mnie uwagi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czmielcia
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Orneta zadupie !!!!!!

hmmm.kiedyś te tak miałam, szczerze mówiąc to niezbyt miłe
najgorsze jest to e traktuje cie jak kumpla, w sumie zdarza się że przyjaźń przeradza się w coś więcej, wiec, może spróbuj się do niego zbliżyć...jako kumpela:]<of kors> a potem sama zobaczysz, że bedzie dobrze, trzymam kciuki:*
booziaki:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kącik marudera :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 41 z 44  

  
  
 Odpowiedz do tematu