Sekta Himavanti - Uwaga !!!

ja sie nie umiem rozstawac z choinka, i zawsze zwlekamzeby ja rozbierac...
u mojej babci jest taka wielka i sa stare ozdoby <rozmarzona>
ojć, nie wolno pisac 2 postow naraz<hahahahahah>
ale niemam co robic <pazy na pojekujacy, zamkniety zeszyt z nieca>

A ja jutro nie ide do szkoly <lol2> wczoraj i w zasadzie jeszcze dzsiaij sobie zabalowalam troche i choruje...ale troszke tylko <lol> hyhyh

aaaaa ja tez tak chce Neutral

jutro zasypiam tylkona matme<hahahaa>
sprawdzian I can't

A ja jutro musze isc chociaż chora jestem i mam goraczke. Bo jak sie tak jak ja choruje 2 razy na miesiąc to potem nikogo łacznie ze mna to juz nie rusza. Taka normalna kolej rzeczy... :/

Dlatego ja sie sczepie i jem witaminy kalifornijskie Cool

<hahaha>

A wracajac do świąt to niech one przychodza bo nie moge sie juz doczekac Very Happy

hyhy

nieh przychadza ale nie odchodza. ..
ale czas szybko leci <uswiadomila se to wreszcie>

a moja mama chce kupic mala choinke, buu, a ja tak nie chce....
cala heca z tym, że jak wchodzi duża choinka, to trzeba w domku zrobić male przemeblowanko, znaczy kanapę przesunąć itd Sad

a ja hmmm...chyba w tym roku sprawię sobie lampki do pokoju Very Happy

hehe

a ja mam mala choike?<wysoka jak ja> <hahaha> otwieramy z siostra pudelko wujmujemy otwieraja ams ie geby, prawie sie rozplakalymy,z e oa taka mala<hahaha> o ale ic..galezie sa doczepiane na ruty<padaaaaam> no i zalozylysmy je i paczymy..lysa co..rpzerwy poiedzy galeziami na metr...sie paCzymy no i mowimy<ghahaha> trza chyba galezie powyginac<hahaha> powyginalysmy no i jako tako stoi teraz.... I can't

zalamana jestem.... to rugie me swita kiedy choinka nie jets prawdziwa i nie wnosi sie jej przez balkon boo byla za duza na drzwi...zawsze do sufitu siegala, a etraz dupa ;(

Ja am co roku jedna ogromna zeya choinke a druga sztuczna co ma tak ze 2 metry. Ale nie wyobrazam sobie swiat bez zywej. I tego zapachu... ehhh... jeszcze tylko kilka dni!

<ghaghaghga> ja sie ledwopogodzilam z utrata zywej choinki..ale co tam, tak bywa, i czas leci. I can't

Moi rodizce tez w zeszlym roku cos mowili zeby juz nie dawac zywej choinki ale ja powiedzialam ze jak jej nie bedzie to ja sie z domu wyprowadze i sie faktycznie wystraszyli. Tak wiec choinka byla jest i bedzie.

A ja wczoraj znalazlam prezent pod choinke... hehe... moi rodzice nigdy za sprytnie go nie kryja. Ale jak potem sie pytalam o tak jedna rzecz ktora powinna byc w tej samej szafce to dziwnym zbiegoem okolicznosci jak tam drugi raz zajrzalam to juz go nie bylo. Ciekawe gdzie go teraz ukryli?? Razz

A wiecie co??? Mój mamutek powiedział, że w tym roku chinki nie pozwala kupować. Robi strajk, że nie bedzie sprzątac i gotować... pożyjemy zobaczymy (tak jest 2 razy w tygodniu).

Ale tak naprawdę powiedziała, ze nie chce choinki, bo nas przez świąta w domu nie ma (jedna babcia, druga babcia). A dla niej świąta ostatnimi czasy to tylko dwa dni... Evil or Very Mad

A co do choinki, to jej argumentem jeszcze było, że koty bedą po niej łazić (to fakt), będą żreć igilwie a potem żygać (heheh to też fakt), ą że w przyszłym roku się przporowadzamy do domu gdzie duzy pokój bedzie zamknięty, to ona bobmek nie bedzie ryzykować... w tym roku.
A ja na to jej, że kupimy z tatuśkiem małą taką metrową (zawsze mamy 2,5) i powisiemy se pierniczk i jabłuszkai i kokardki... <marzy>
Crying or Very sad

świąta bez choinki to jak eeee.... sylwester bez piccolo (?) <hehehehhehehehe>

A ja mam kota od niedawna ( pól roku ) i nie wiem czy będzie wchodzić na choinkę.
Raczej go tego nie oduczymy...

Gregory napisał:

A ja mam kota od niedawna ( pól roku ) i nie wiem czy będzie wchodzić na choinkę.
Raczej go tego nie oduczymy...

Jakby co to psikaj delkatnie wodą... moża zadziała. heheh na moje nie!!

Aaaaa....
Dzięki. Spróbuję.

Tlyko wiesz, nie tak na chama bo kota zrazisz do siebie. Najlepeij spryskiwaczem do kwiatków. Może się oduczy.
Moje się już tego po prostu nie boją.

Hahahahaha, moje koty jeszcze piją wodę ze stojaka w którym stoi drzewko tak samo jak pies mojej qumpeli. Mr. Green

buahahahah ej wiecie jak to wyglada fajnie ten temat...jest podpisany ze o sekcie a tu sie wchodzi i paczy a Wy o choinkach i swietach rozmawiacie <hahaha>

No bo każdy temat na forum jest offtopiciem.
To o satanistach pomówimy? ( hehehehehe)

No ja tam nie mam ochoty o nich gadac bo nie mam dobrgo zdania a tamci jeszcze wleza na nasze forum namierza mnie i po mnie <hahaha>