|
[HP] Richard Harris czy Michael Gambon? |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
Głosujcie kto wam bardziej przypadł w roli Albusa Dumbledora.
Ja zagłosowałem na Gambona. Dumbledore w jego roli był bardziej książkowy ( wiem że to reżyserzy mieli znaczący wpływ na wizerunki aktorów ale wyrażcie swoje opinie ). |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sindenis
.:.
|
Zasadniczo juz sie wypowiedzialam a ta ankieta jest zjeb... jak się nie umie tworzyc to się nie robi...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
gaja
Q-Py-Blok
|
ludzie nie wariujcie... to ze ktos nie zyje to nie znaczy ze nie mozna oceniac jego gry aktorskiej, a ze ankieta nie wyszla tak jak powinna?? i co z tego... nastepnym razem wyjdzie, po to sie robi rozne rzeczy zeby sie w koncu nauczyc je robic dobrze ja nawet nie wiem ktory z tych aktorow nie zyje bo malo mnie film obchodzil. tyle tylko co obejrzalam zeby zaspokoic ciekawosc. nie warto chyba sobie skakac do gardel o takie glupoty
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
napisze to co zawsze powtarzam wszystkim : p. Richard byl o niebo lepszy od p. Michalela...
chodzi mi o wcielenie sie w postac... w 1 i 2 czesci ten Dumbledore Richarda byl poprostu swietny... mial te ksiazkowe 'iskierki w oczach'... Byl taki spokojny, a kiedy trzeba bylo wrecz przerazajacy - nic dodac nic ujac byl poprostu dumbledorem jezeli chodzi o p.Michaela ... coz wezmy za przyklad zwiastun HPiCO - za kazdym razem sie wydziera np. przy oglaszaniu trojki (a jak sie potem okazalo czworki) reprezentantow Turnieju . Ten 'haaaaaaaaaaary poooooooooooter' mnie dobil... Wezmy teraz wygad - 1 i 2 czesc tak jak sobie wyobrazalam... Ta broda, wlosy kolor i w ogole szaty... Natomiast trojka - szaty do dupy, gumka recepturka = o zgrozo, i jakos nie ma tego wyrazu twarzy... tego czegos... Dlaczego tak sie rozwodze? Bo Dumbledore to moja ulubiona postac (no i blizniacy:)) I bardzo mi przykro ze tak wspanialy aktor jak p. Richard nie zagra juz w HP ["] |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Zgredzia
Cukrowe Pióro
|
moim zdanie Richard był idealny do tej roli... taki jak go sobie wyobrażałam... tylko szkoda, że już nie zagra więcej (jakoś ostatnio same smutne tematy... )
ale w pierwszej i drugiej części spisał się świetnie !!!!!!! szkoda, że ankieta nie wyszła... nie da się jej poprawić ?? ale trzeba uczyć się na błędach... (ja tylko tak się uczę i co mi z tego wyszło ?? lepiej nie będe mówić...ale jestem wyjątkiem...) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
StuartP
Musek-Świstusek
|
Zgadzam sie z Banshee, ze Richard byl idealny do tej roli, te iskierki w oczach, to byl prawdziwy Dumbledore, a pan Gambon nie pasuje mi do tej roli, a najbardziej mi sie nie podoba tyle tych pierścionkow na rękach, i ta gumka recepturka.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Zgredzia
Cukrowe Pióro
|
ej... bo nie kojarzę ... wystawała mu jakaś gumka recepturka ??
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Anka2255
Ślimak-Gumiak
|
Miał na brodzie jezlei sie nie myle. Mi tez sie to nie podobalo.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
nooo widac ze ma brode zawiazana gumka recepturka.... chyba ze gumki dokladnie nei widac, ale ma zwiazane
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Zgredzia
Cukrowe Pióro
|
i przynajmniej mógłby miec taką brodę jak Richard a nie inny kolor... co niby przefarbowała sobie ??
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
Ja tam wolę Gambona, choć gdyby połączyć obu panów w jednego byłby Dumbledore idealny.
Co do gumki to nie widziałem, muszę się przyglądnąć ( będę miał pretekst do obejrzenia Więżnia 666 raz ) A ankietę ja schrzaniłem szkoda ż esię nie da naprawić Chociaż można zrobić tak, że jak ktoś głosuje na Gambona to daje opcję 'Micheal Gambon', a jak ktoś głosuje na Harrisa daje opcję "Żaden mi nie pasował". |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Zgredzia
Cukrowe Pióro
|
sie nie martw bo każdemu może nie wyjść... (dlatego się do ankiet nie dobieram )
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
No, ale nauczyłem się na błędach i wiem jak robić ankiety.
W planie mam Wybory Prezydenckie. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
Mnie do gustu bardziej przypadł Harris, bo był taki, dumblowaty, a Gambon...no cóż, jest bo Richarda już nie ma i tyle, koniec dyskusji..., poza tym co jeszcze do Harris, był piwerwszym Dumbledorem, to właśnie on jako pierwszy poojawił się jako ucieleśnienie bohatera z książki, a Gambon to już taki squel i tyle...a ta gumka recepturka też mi do gustu nie przypadła, i krzyk z traillera również....Banshee masz rację, mnie też to dobiło...gdzie ten zwariowany błysk w oczach, dobry dziadek? Dumbledore, który drze się na wszystkich i sprawia wrażenie non stop zdenerwowanego nie przypadł mi w ogóle do gustu, co więcej, nie podoba mi się tak jak 1; a w 3 cz. (sorry że tak się rozpisałam, ale samo wyszło ) w 3 cz. w tej scenie, co się pyta jak im poszło, po tym jak Syriusz uciekł, zamiast ich wysłuchać, on sprawia wrażenie głuchego i w ogóle nie wiedzącego o co chodzi, wzruszył ramionami i poszedł Też to zauważyliście?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
" w 3 cz. w tej scenie, co się pyta jak im poszło, po tym jak Syriusz uciekł, zamiast ich wysłuchać, on sprawia wrażenie głuchego i w ogóle nie wiedzącego o co chodzi, wzruszył ramionami i poszedł Też to zauważyliście?"
dla mnie to byla jedyna swietna scena :] a to bylo tak : "Udalo sie?" [Harry] "niby co? <szalenczy usmiech> dobranoc" [Dumbl] echhh smutno mi jak wspominam mojego niezapomnianego Dumbledore'a |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
ale zauważ, żę w książce okazał większe zainteresowanie; patrz: str. 433
"Spojrzał na nich i uśmiechnął się szeroko. - No i jak? - zapytał cicho. - Już po wszystkim! - wydyszał Harry(...) Dumbledore rozpromienił się. - Dobra robota. Myślę... - nasłuchiwał przez chwilę przy drzwiach - tak, myśłę, że wy też już odeszliście...No to do środka...zaraz was zamknę..." A tam jakieś głupie: "niby co, dobranoc" no bez jajów...to ma być śmieszne? On ich zwyczajnie olał...to dowodzi na to że ani ten Cuaron ani ten Gambon nie czytali książki i nie znali zupełnie postaci Dumbledore'a. Prawdziwy Dumbel okazał by uśmiech i pojawił się zabawny błysk w oczach, a ten tu odegrał rolę starego osła, który nie wie o co chodzi..."niby co"...dobre sobie <sarkazm> |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
noo o to wlasnie chodzilo.
a wcale ich tym nie zignorowal ? to byla JEDYNA swietna scena z 3 czesci. ale mysle ze p. Richard wypadlby o niebo lepiej - na 100 % i nie ma co juz dumac nadtym co czeka kazdego czlowieka - a mianowicie nad smiercia... tylko cholernie smutno mii ze go juz nie 'zobacze' |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gość
|
Ja bym najlepszym Dumbem byla I ten moj garb... po rpostu stworzona do tej roli |
||||||||||||||
|
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
zapuść jeszcze brodę i pofarbuj włosy na siwo...brodę możesz przykleić...tylko proszę - nie pleć warkoczyków, ani nie używaj gumek recepturek;P
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
[HP] Richard Harris czy Michael Gambon? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.