wątki miłosne w 6 części...

nie wiem <macha rekaa> i sie tym nie przyjmuje ^^
haha
a wiesz? ag - czesto zmieniasz avy xD

Ekhm... Zapachniało mi w tym momencie Maksiem i spółką, nie wiem jak Anitce, ale mnie tak...

Raziel... cóż, ja nie zauważam, żeby Banan się gdzieś przechwalał Confused

Ani nie uważam, żebym cię obraziła. Po prostu grzecznie zwróciłam ci uwagę, żebyś dawał sensowniejsze posty, bo tamte były conajmniej niezrozumiałe.

Co do avatara Agi = piękny, pisałam już gdzieś, że kocham motyle???? <hahaha>

no widzisz ja to troszke inaczej odebralem ale jest juz luzik, heh juz nie wazne ok?? bylo minelo

ejjj... moze to Maks? hahahha ziomal4 <hahahahahahahaha><jezu padla>
no wiesz... ludzie listy pisza <WTF>
zmienmyy temat.
<nawiazuje do tytulu>
lupin mi pasuje do mnie raczej <pada>
serio.. na poczatku mi nie przeszkadzal ten zwiazek, ale hmmm.. no nie wiem. to takie zimne <ciekawe czy ktos zrozumial><hahaha>

dziekuje:)
ja tez lubie motyle:)
czesto zmieniam posty...ja zmienna kobieta jestem:P
szybko sie czyms nudze;)

'czesto zmeiniam posty' <padla>
nooo kobieta zmienna jest.
tylo Stuart wytrwal ! ma tego samego aava od 16 lipca 2005 +.+ czyli od zalozenia forum xD

no to wytrwały jest Very Happy

albo nie lubi zmian Wink

mysle ze ma do niego poprotu sentyment...
ale ja bym tak nie mogla bo ...zmieniam sie przez caly czas. nie moze jakos drastycznie no ale...
pamietam moj pierwszy av - snape w czapce babci nevilla <rozmarzona> Rolling Eyes

ja tez bym nie mogła Wink

a Snape tak seksownie w tym kapeluszu wygladal....

No mam mojego ava ciagle <dumny> Very Happy

Ale jakoś tak miło sie kojarzy ten beztrosko uśmiechnięty Albus, zasmakowany w fasolkach wszystkich smaków. Smile

ahhh... mój pierwszy avatar był chyba z jakimś okiem, nie pamiętam, bo to dawno było...
A mnie Bans najbardziej się podobał twój avatar z Fredem albo Georgiem Weasleyem, taki żółty czy pomarańczowy... i taka ręka tam była migająca (chyba)
A Gorn miał bodajże taki miecz, o ile pamięć mnie nie myli... Stuart swój zachował do dziś dnia i z tego powodu fanfary dla niego <hahaha>

takkk?<mruczy>pomysle nad jego reaktywacja ^^ <hahaah>
a ten... ja dopiero ide swiecic koszyk xD

Oficjalna informacja od JK:

"Jo potwierdziła romantyczny koniec dla Rona i Hermiony. Jak powiedziała, gdyby Hermiona spojrzała w Lustro zoabczyłaby siebie "przytuloną do osoby, którą możecie odgadnąć."

To było wiadomo już od początku... tylko, że dupa bedzie jak zginą. Ale nie zginą bo to by było bez sensu z tym cytatem od StuartaP... wiec sama nie wiam!
Ale dobzre ze zerwał z tą Lavendre...

Wiem wiem że było wiadomom, ale taka oficjalna informacja zawsze moze wnieść trochę świerzości do rozważań Smile

ano, ano fakt...

cieakwe czy Pottuś bedzie z Ginny! <myśli czy bedzie>

pottus skazany na samotnosc<yes>

A fajnie by było gdyby jednak Harry nie został sam, Ginny jest spoko jak dla niego Smile

no i Ron byłby jego szwagrem Smile

Harry to egoosta, wogóle nie liczył sie ze zdaniem Ginny. Nie i koniec... i też, on wszystko sam zrobi, a od czego ma sie prztjaciół. A Ginny napewno byłaby dla niego jakimś wsparciem. Ale nie, odrzucił ja wciskając kity biednej Ginny, że to były najwspalnialsze miesiace i bardzo żałuje... sranie babci po ścianie, a nie żauję!

A Neville pewnie będzie z Luniastą!

Oj Aniek wydaje mi się, ze coś za bardzo jesteś uprzedzona do Harre'go Razz

Ale jezeli on nie zginie to na pewno będzie z Ginny. Ale tutaj jest naprawde wielkie "JEŻELI" Smile