Forum Viva la Szmaragdowa Rewolucja! Strona Główna


Viva la Szmaragdowa Rewolucja!
:::forum SzmRew:::
Odpowiedz do tematu
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

mi wlasnie nie pauje zadna kobita do severusa...
on byl samotny i nich tak zostanie ^ ^
poza tym... kto by z nim wytrzymal?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniek
Krwotoczek Truskawkowy
Krwotoczek Truskawkowy


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

pewnie tylko jakaś nietoperzyca... a tak nawiasem mówiąc... wyobrażacie sobie Sevki juniorki???? niu, niu, niu Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stokrotka
.:.
.:.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 3461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ale kto wie...moze jakby se znalazl dziołche i mial swoje dzieci to by był milszy...serio...to sie sprawdza ten kto nie ma dzieci i meza jest zołzowaty (moja baba od anglika) a ludzie majacy swoja rodzine sa zdecydowanie lepsiejsi <lol2> Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gornhard
dogryzający-ludziom-Rudolf
dogryzający-ludziom-Rudolf<?>


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nawet nie chcesz wiedzieć

hehe...może to inaczej /odwrotnie/ działa Stokrotka?

Może Ci lepsiejsi mają dlatego rodzinę bo są dobrzy. Naturalna selekcja. Choć pewnie nie zawsze się zgadza. Znam kilka osób, złotych osób, a są sami...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

np. Ja Cool
<haahhaha>
kuźwa jaka teoria <haahah> naogladales sie za duzo miodka ^^<hahaha>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniek
Krwotoczek Truskawkowy
Krwotoczek Truskawkowy


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

Ale faktycznie Sev mający kobitę to nie byłby ten sam Sev... sev musi być zły... zły... zły łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!

A Draco do kogo Wam pasuje??? Of course oprócz Harrego Razz Pasny???? Nie było jej za duzo w ksiażkach.... moza jakaś new bohaterka?!

A ja bym chciała żeby mój love kretynek Lockharcik wrócił.... Mr. Green
On jest taki pocieszny i taki głupi. Bidok w tym Mungu, ach...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

draco/ do takiej slodkiej idiotki....
nie moze byc tak zeby hermiona np. miala jakiegos kujona za chlopaka (o ile kiedys go znajdzie) bo 2 osoby musza sie dopelniac... <ocl>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stokrotka
.:.
.:.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 3461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Boooze precz z Lokhartem...nie lubilam tej postci Confused

A co do tej selekcji to moze i masz racje...ale ja o tym samym pisalam w mym poscie ;] haha wiec ja tez mam racje Cool <hahaha>
wiadomo ze zawsze znajdziemy jakies wyjatki...we wszystkim Smile
a ludzie jak sa starzy i sami to im palma odbija .. ;] serio Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

aha aha zapomnialabym. tematy o ksieciu maja byc czyste jak zrodlana woda <?> znaczy offtopic = 0. do tego sa juz i tak zasmiecone inne dzialy wiec czymajmy sie temata.
ochh ale jestem agressiv ^^

<skopiowala z innego temata i mysli ze fajna?>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




<hahaa> ja znam jednego spoilera Cool
Hagrid bedzie z Hedwiga, jak to miwił Banan na szelkach pary musza sie dopelniac<hahaha>
Paulina888
Jadalny Mroczny Znak
Jadalny Mroczny Znak


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hermiona i Ron,H i D , HArry... i niewiem ;p


H i D <- Hermiona i Draco,ale malo prawdopodobne :]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

Paulina888 napisał:
Hermiona i Ron,H i D , HArry... i niewiem ;p


H i D <- Hermiona i Draco,ale malo prawdopodobne :]


sama Rowling powiedziala ze to jest niedorzeczne i nigdy sie nie spelni...
mam nawet czesc tego wywiadu na starym komputrze... : o


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tommash
Ślimak-Gumiak
Ślimak-Gumiak


Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lomza

a ja myslę HARRY z GINNY i HERMIONA Z RONEM Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martynka
:D
:D


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze świata czarodziejów :)

ja wiem że są poważniejsze tematy, bardzioej poruszające i wogóle takie, na które można wymyślać setki teorii... ale teraz coś przyjemniejszego - co sądzicie o parze Ron&Hermiona? niby coś tam jest, ale czy to możliwe, żeby oni tak naprawdę ze soba chodzili? autorka jeszcze tego nie napisała, czy połączy ich w VII tomie?

ja myślę, że harry będzie z Ginny... oni juz się nie zwiążą z innymi osobami, będzie jakieś cierpienie dla harry'ego i ginny będzie to przeżywała, oni będą sie wspierać i wtedy ich uczucie dojrzeje i - mimo iż nie będą się np całować - tak naprawdę ciągle będą ze sobą


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

a mi sie jedyne co spodobalo z watkow to TONKS I REMUS <3
oochh wreszcie...
jak tocyzalam to az mi milej na sercu bylo ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silmira
Pieprzny Diabełek
Pieprzny Diabełek


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hogsmead

a słuchajcie.... jak myślicie, jaki kształt ma patronus Tonks... no bo skoro to nie Syriusza kochała to nie może to być pies.... może wilkołak <lol2>

Ciekawa jestem, czy patronusy to musza być zawsze zwierzęta... czym mogą to być np. ludzie, albo rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

nie...mysle ze ylacznie zwierzeta... no i mosz rocje : D wilkolak to byl :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martynka
:D
:D


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze świata czarodziejów :)

tak jeśli chodzi o zwierzęta... czemu Harry nie wykorzystuje mowy wężów? Tzn wiem, ze nie jest to zbyt chlubna umiejętność, ale pomyślcie, gdybyście byli na jego miejscu to nie interesowałoby was to? tak chociaż dla zabawy próbować, może zapisywać słowa, jak by wyglądały, w końcu robić psikusy... no i wogóle zastanowić się trochę nad tym językiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

neee bo to czarna magia i Potter , ktory jest dobrym przykladem Jasnej Strony nie moze nonono <ocb>

harry zawsze byl taki ciekawski...a w tym tomie mi tego brak... (no moze malfoy)
ale i tak wole WA i CO np. niz ZF i KP...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martynka
:D
:D


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze świata czarodziejów :)

Słuchajcie, właśnie czytnęłam sobie artykuł na proroku [link widoczny dla zalogowanych] i chociaż nie zgadzam się z niektórymi szczegółami o których piszą omawiając związkimiedzy bohaterami, to muszę przyznać, ze podsumowanie jest fajnie i jak się tak nad nim zastanowiłam, to mają rację! Żadko podobają mi się te ni to dowcipne, ni błyskotliwe podsumowania tych redaktorów, ale z tym się zgadzam i wklejam tu, gdyby komuś nie chciało się czytać całych opisów.

Niektórych, jak na przykład Valaraukara mdli od tylu wątków miłosnych i trudno mu się dziwić, bo co za dużo to niezdrowo. Jedni mówią, że są one niepotrzebne, drudzy, że dodały powieści realizmu. Być może tak jest, ale nie ulega wątpliwości Rowling troszeczkę nieudolnie opisała wzajemne relacje między wyżej wymienionymi nastolatkami, a samą pierwszą miłość potraktowała niepoważnie. Ze związków tchnie sztuczność, a bohaterowie zachowują się tak, jakby nie zależało im na swoich partnerach; rzadko z sobą rozmawiają (a jeśli już to nie o swoich uczuciach), większość wspólnego czasu spędzają wyłącznie na całowaniu, co nadaje miłości w ujęciu Rowling czysto fizyczny wymiar. Rozstają się szybko – bez łez i rozpamiętywania. Odnosi się wrażenie, że Ron doskonale się bawi wykorzystując naiwność Lavender, szczerze w nim zakochanej, podobnie Ginny. Miejmy nadzieję, że siódmy, ostatni tom będzie miał w sobie mniej z harlequina, a Rowling uraczy nas nareszcie prawdziwą miłością – miłością głęboką i odpowiedzialną, taką, która jest w stanie połączyć dwoje ludzi nie zważając na ich wiek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pary w Hogwarcie...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu