Forum Viva la Szmaragdowa Rewolucja! Strona Główna


Viva la Szmaragdowa Rewolucja!
:::forum SzmRew:::
Odpowiedz do tematu
Nasze NAJ...:)
Gornhard
dogryzający-ludziom-Rudolf
dogryzający-ludziom-Rudolf<?>


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nawet nie chcesz wiedzieć

Nio...czyli ludźki tu wypisujemy nasze feagmenty naj.

I tak przykładowo moje:

Najwzruszający moment całej serii...-> gdy McGonagall dostaje oszałamiaczami... W Zakonie Feniksa Neutral

Najfajniejszy moment ---> <kwiczałem wtedy z radości <padł> kiedy bliźniaki pokazuja Dolores gdzie jej miejsce.

Najulubieńsze fragmenty ---> spotkania GD

Najważniesze momenty ---> of korz sabotowana smierć Dumbledore'a

Więcej wymyślę to dopisze Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gornhard dnia Śro 18:02, 01 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

ja nie wypisuje bo bylo tego tak wiele ze w potteryzmie (przynajmniej dla mnie) okreslenie NAJ nie istnieje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
StuartP
Musek-Świstusek
Musek-Świstusek


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

No jak dla mnie to nie ma określenia na ulubioną część, ale fragmenty to co innego Wink n\Na podstawie schematu jaki przedstawił Gorn:

Najwzruszjący moment > również jak McGonagall dostaje oszołamiaczami, oraz śmierc Syriusza

Najfajniejszy moment > fajerwerki bliźniaków, chwila gdy Harry przychodzi do McGonagall myśląc że zostanie ukarany za złe zachowanie, a ona częstuje go ciasteczkiem Wink oraz walka Voldemorta z Dumbledore'm

Ulubione fragmenty > mecze Quidditcha i spotkania GD, oraz lekcje z Dumbledore'm

Najważniejszy moment > śmierć Dumbledore'a (mam nadzieje że sfingowana)

Jeszcze przemyśle i coś dopisze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silmira
Pieprzny Diabełek
Pieprzny Diabełek


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hogsmead

najfajniejszy moment --> było tego mnóstwo, ale głównie sceny z bliźniakami, zwłaszcza jak odpalili świstohuki Weasley'ów

najbardziej wzruszający moment --> śmierć Syriusza

najgorszy moment --> śmierć Dumbledore'a (oby nieprawdziwa, błagajmy niebiosa)

najbanalniejsza scena --> pocałunek Harry'ego i Cho

najbardziej ekcytująca scena --> odrodzenie Voldemorta

najbardziej niezrozumiały wątek --> horkruksy, przyznam się szczerze, że dopiero pod koniec książki zrozumiałam o co chodzi z nimi <lol2>

najfajniejsza postać --> Hermiona i bliźniacy

najgorsza postać --> Umbridge

najlepsza część --> moim zdaniem "Czara Ognia"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martynka
:D
:D


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze świata czarodziejów :)

Moje naj wzruszające -->
Ja właśnie dzisiaj skończyłam czytać polskie tłumaczenie i musze powiedzieć, że może śmierć Dumbledora mnie nie wzruszyła, ale pogrzeb - tak. To, co Harry myslał, jak wspominał, że D. mówił, że trzeba walczyć... nie wiem czemu, ale to było takie jakieś... w każdym razie gdyby się okazało, że D. umarł na prawdę to chyba sobie z tym nie poradzę <rozchwiana psychika>
i ogólnie taki moment to jak już wychodzili z jaskini i D. powiedział coś w rodzaju "ja się nie martwię, bo jestem z tobą, Harry" ...
i jeszcze jak było napisane, że w oczach D. zaszkliły się łzy <tak było?> jak Harry opowiedział o rozmowie w Święta z ministrem i przyznał D. że jest mu wierny (to było tak ładnie ujęte)
i to tyle z ujmujących chwil

uważam, że za mało opisów po śmierci D. wogóle przemyśleń Harry'ego, planów... jakby to było w pośpiechu pisane, ja odniosłam takie wrażenie... niby Harry chce iść do Doliny Godryka ale nie wspomniał np czy przed tem zdaje licencję, gdzie będzie tak na co dzień przez ten rok mieszkać, ma jakieś plany, nie? nie wyruszy sobie gdzieś tam w świat tak po prostu... no i parę innych kwestii
te opisy akcji też były za krótkie, zawsze były dłuższe, a tu czytam ze Katie uniosła się w góre, upadła i już ja niesli do zamku, mało dramatyzmu w tych scenach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

no wlasnie !
mowilam to... za malo wsyzskiego na koncu... i dupa harry tego nie przezywal tak... pare zdan raptemm
kazdy gada ze dorosl...
no wybaczcie ale chyba z rozpaczania po smierci BLISKIEJ osoby sie nie wyrasta?
I can't
echh...
no ale zobaczyymy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniek
Krwotoczek Truskawkowy
Krwotoczek Truskawkowy


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

a ten fragment był boski:

ekhm... ekhm...

- Poszłabyś ze mna wieczorem na przyjęcie u Slughorna??
[...]
- Na przyjęcie u Slughorna?? Z tobą??
-No tak. Możemy przyprowadzić gosci, więc pomyślałem sobie, że może być chciała... to... znaczy- [....] - To znaczy, no wiesz, po prostu jako moja koleżanka. Ale jeśli nie chcesz...
[...]
- Ależ nie, bardzo chętnie pójde z tobą jak towaj koleżanka! - [...] - Jeszcze nikt mnie nie zaprosił na żadne pzryjęcie jako koleżankę. To daltego umalowałeś sobie brew, no to przyjęcie? Ja też mam sobie umalowac??
- Nie - zaprzeczył stanowoczo harry....

Z tego fragmentu nie mogłam. Mnie takie głupoty śmiesza. Ja jak czytam wsyzstko sobie strasznie wyobrażam!! Ech... zwłaszcza ta brew...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

hahha bo Luna cala jest boska <probuje zatrzec swoje wspomnienie zdjecia tej e...nie wiem jak ona sie zwie >


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
StuartP
Musek-Świstusek
Musek-Świstusek


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

Ten fragment też mnie rozśmieszył Smile

Odnośni końcówki, to po śmierci Syriusza jakoś więcej Harry o tym rozmyślał, a teraz Confused jakoś tak wszystko do niego dotarło i wogóle, i jak zauważyliści żadnych planów...

Pozatym bardzo mocno są opisy skrócone, wszystko dzieje sie tak nagle Confused Tak jak mówiła Martynka, da sie odczuć dziwny pośpiech.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

no ale w 6 tez bylo za malo Syriusza...
odczuwam to tak 'och tyle rozpaczal w piatym tomie to w szostym nie musi...ma waznejsze sprawy na glowie... rozpaczanie konczy sie wraz z tomem " a tak byc nie powinno : o


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silmira
Pieprzny Diabełek
Pieprzny Diabełek


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hogsmead

ja też miałam wrażenie, że wszystko leci z takim pośpiechem, to mi się od razu skojarzyło z ekranizacją "Czary Ognia", tam też wszystko pędziło:/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

oo ladny av Wink
<napisala posta>
taki cieply : P i w ogole


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
StuartP
Musek-Świstusek
Musek-Świstusek


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

Nom, ładny avat masz Silmira Smile To chyba z Czary Ognia jak jechali pociagiem? A niebawem żarcie przyjechało i Harry Cho zobaczył Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martynka
:D
:D


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze świata czarodziejów :)

ten syriusz to po prostu strajka chyba zrobię I can't
co było w V? VI zaczyna się zaraz na poczatku wakacji i co, harry trzy dni później już nie rozpacza?
uważam, że ksiażka była pisana w pośpiechu!! i dużo jej brakuje!! <ale to nie przezcy, że super kocham ją> w kazdym razie pod względem właśnie opisów i rozbudowanej akcji i wogóle to to był chyba najsłabszy tom, przy żadnym nie czułam takiego "czegoś" <nie chodzi, że mi się historia nie podobała, ale wogóle ten szybko styl, tyle o miłości, zero klimatu i szybkie i ubogie opisy akcji>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
Kociołkowy Piegusek
Kociołkowy Piegusek


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ze Szmaragdowego Grodu

Może była trochę pisana w pośpiechu, ale na brak akcji narzekać nie mo żna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martynka
:D
:D


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze świata czarodziejów :)

nie no, akcji było dużo, tylko <jak dla mnie>:
-> wszystko działo się za krótko
-> wszystko działo się za mało dramatycznie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
StuartP
Musek-Świstusek
Musek-Świstusek


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

Wiele było akcji ale chodzi o sam jej opis, nie był tak wyczerpujący jak w poprzednich tomach nie wywoływał tyle emocji, nie był tak dramatyczny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boss
Q-Py-Blok
Q-Py-Blok


Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Jak żem tyłek ruszył po miesiącach kilku to i coś napiszę. Idąc na łatwiznę skopiuję pierwszy post.

Najwzruszający moment całej serii...-> dotychczas śmierć (?) Dumbledore'a

Najfajniejszy moment ---> kierując się mym masochistycznym podejściem, napiszę że każda śmierć (jestem okropny Razz)

Najulubieńsze fragmenty ---> nie dostrzegłem zbytniej różnicy między tym, a powyższym pkt'em więc opatrzę to "jw".

Najważniesze momenty ---> praktycznie każdy punkt kulminacyjny następnej książki Wink

Podsumowując: ide coś zjeść....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
Kociołkowy Piegusek
Kociołkowy Piegusek


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ze Szmaragdowego Grodu

Najlepsza część - Książę Półkrwi
Najgorsza część - Komnata Tajemnic
Najbardziej wzruszajćy moment - ostatnie 50 stron Księcia
Najlepsza postać - Dumbledore, Luna
Najgorsza postać - brak ( nie mam postaci, której bym nie lubił ).
Najfajniejszy moment - hmmm.... tak dużo, że nie wypiszę
Najśmieśniejszy moment - Luna w 6 części


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Siemanko:)
Cala zeria Harrego jest najlepsza:P
Najlepsza czesc - Zakon Feniksa
Najgorsza-nie ma takiej;)
Najwzruszajacy moment- (udawany) pogrzeb Dumbledora
Najlepsze postacie-Dumbledor Harry Hagrid
Najgorsza to oczywiscie Dolores:/
Najsmieszniejszy moment - gdy Moody zmiena Malfoya w fretke:P
Najciekawsze postacie- Dumbledore Snape I Lily Potter
Nasze NAJ...:)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu