Błędy

nie chodzi tu o błędy w druku, ale o błędy których nie zauważyła sama Rowling tworząc książkę... czyli innymi słowy pomyłki...

Zdaje się, że Marcus Flint został o jeden rok dłużej niż powinien, i Rowling siętłumaczyła "albo powtarzał rok, albo ja się pomyliłam, nie chciałam jednak przedstawiać go w takim świetle"...
Czy jakoś tak to było. W każdym razie Rowling potwierdziła, że to jej pomyłka.
Ale wielkiego wpływu na fabułę to nie miało :]

książki Rowling mają mnóstwo błędów....

Jakich? :>?

np. że 1 września zawsze jest niedzielą Confused

no bo jak potem 2 września, już w hogwarcie dostają plany zajęć, to zawsze wtedy jest poniedziałek Wink

ale mi to specjalnie nie przeszkadza, nawet się cieszę, no i jest porządek no nie Razz

albo np to, że nie opisała, jak w 4 części Harry zabiera mapę huńćwiaków (hehehe Laughing

) z gabinetu moody'ego... no bo przecież najpierw mu ją pożyczył, nigdzie nienapisane jest, że moody mu ją oddał, a potem w 5 części ma ją z powrotem Wink

ale Rowling napisała, że uważała to za oczywiste, że gdy w ostatnim tygodniu czerwca gabinet moody'ego stał pusty, harry po prostu ją wziął Razz

i napisała, że może kolejne wydanie uzupełni o stosowny fragment Razz

to chyba najbardziej rzucające się w oczy błędy, a jest ich wiele więcej... np. wczesne wydanie zakonu zawiera kilka błędów typowo w pisowni, ale też gdy w którymś z pierwszych rozdziałów lecą na miotłach do kwatery głównej, pisze że Harry przemarzł tak samo tylko podczas meczu z krukonami w trzeciej klasie, gdy przyszło im grać podczas burzy. a tymczasem mecz był z puchonami Razz

ale zdarza się....
choć to jest bardziej irytujące niż już ta mapa, bo nie jest to niedomówienie, ale przekręcenie faktów. no ale cóż... miejmy nadzieję, że w 6 unikną takich błędów, skoro każą nam na nią tak długo czekać Confused

Ja to się dziwię że jest ich tak mało . Gdybym ja pisał tyle seri tych książek i po tyle stron co one mają, to w życiu bym nie spamietał wszystkich najmiejszych wątków . Patrzcie sami tyle nazwisk w tych ksiażkach, tyle jakis nazw pokoji, klas, zakamarków, wież w Hogwarcie, z każdym jakis inny wątek... o to tutaj Dumbledore znallazł kibelek to tutaj to tamto siamto to i wes wszystko zapamietaj nawet z tymi jej zapisakmi .

ale ciesze się że wszyscy to rozumiemy Smile

Na szczęście błedów jest niewiele, i nie maja one raczej wpływu na fabule książki Smile

Ja tez znalazłem pare bładow np.
1.W kamieniu filozoficznym napisane jest że Fred Weasley to scigający.
2.Syriusz mówi że Croucha nie było na żadnym z zadań Turnieju Trójmagicznego a przeciez byl sedzią w trakcie pierwszego zadania.

no i jeszcze pare ale nie sa to jakieś mocno rzucające sie w oczy błędy, a drobne niedopowiedzenia Wink

Takich błędów było mnóstwo....

Mnóstwo ale nic nieznaczących i jak ktoś już powiedział niezmienaiających fabuły ! Very Happy

fajnie to wyglada bo temat powstał 7 sierpnia Very Happy

o konkrety chłodzi Wink

sama Rowling powiedziała, że w Hogwarcie wszystkie pokoje i klasy dziwnym sposobem ciągle zmieniają miejsca Razz

ja dopatrzyłam się tego, że toaleta Marty raz jest na 1 piętrze, a raz na drugim Confused

No, ale przecież trudno spamiętac to wszystko Very Happy

czy ciągle, przy każdym pisanym zdaniu zerkać do notatek Confused

Ale coś tam pisała, że może po wydaniu 7 części będą nowe wydania, w których poprawi wszystkie niedopowiedzenia, gafy i błędy Razz

chociaż wątpię, czy wszystkie, no bo po pierwsze, zawsze człowiekowi coś umyka, a po drugie, nie wszystko da sie poprawić, np ten 2 września.. musiałaby zmieniać nazwy kolejnych dni tygodnia na początku i później, bo przecież inaczej byłyby rózne plany lekcji Confused

heh, czepiacie się, chociaż z tym 1 września, że to zawsze niedziela, to fakt, Beaky, lekkie niedopatrznięcie, ale bądxmy kochani wyrozumiali;)

ależ ja jestem wyrozumiała Razz

i ten pierwszy września bardzo mi się podoba Razz

naprawdę mogłoby tak być, wybrac taki rok, kiedy X-mas są na tygodniu <a nie jak w nieszczęsnym 2005 Confused

> i dawaj wańka Very Happy

przecież możnaby tak zrobić, że niezależnie, jakim dniem tygodnia będzie 31 grudzień, to 1 stycznia to zawsze np. piątek <i tak jest wolny> Laughing

czyż nie byłoby cudownie Question

ład, porządek i harmonia!!! Razz

Błedem jest chyba to, mnie denerwuje, że jak jest rozmieszczenie uczniów do domów to zawsze idealnie pasuje... zawsze jest 20 pierwszaków i zasze jakimaś cudem to rozmieszczenie jest równe, nigdy się nie trafi, że np. 6 uczinów idzie do Gryffindoru.!!!
No i w całej WB jest 20 11-latków czarodziejów??

Szkoda, że nie poznamy 2 dziewczyn z dormitorium Hermiony...

Ach i czy oni nigdy się nie myją?? Bo zawsze gdy jest, że np. Ron idzie do dormitorium to idzie spać, a ząbki??

Ekhm... no tak chciałam temat rozruszać...

no doslowie tak !
tylko DUmbledoer korzysta z ubikacji,no ale wiecie...
mozna to wybaczyc bo z drugiej strony po co czas marnowac w ksiazce?
a moze pozazdroscili mugolom i kupili se pampersy?:>
ahahhahaha

No tam raz było że harry był w łazoence prefektów w HP4 i z tym jajem siedział... no ale to była wazna scena...
wystarczyłby jedno zdanie...

A czy wy macie tak , że w HP1 macie, że w Ravenclawie w herbie jest łabądź?? Bo w mojej ksiazce jest dosyć dużo rzeczowych błędów, ale to raczej błędy wtłumaczeniu Polkoweskiego... tak mi się wydaje.

i zawsze 1 wrzesnia jest brzydka pogoda...

okurwa ahahahahahahahah ŁABĄDŹ?
to jakas stare to wydanie musi byc XD
niach naich niacnachaic

jak stare?? a bo ja wiem??
Chyba to pierwsze! to rozmiem, że Ty tak nie masz???
I mam, że Lavender Brown to chłopak... aahahahahhahaha

wynika z tego, że Ron jest gejem, skoro był z Lavender