Forum Viva la Szmaragdowa Rewolucja! Strona Główna


Viva la Szmaragdowa Rewolucja!
:::forum SzmRew:::
Odpowiedz do tematu
Gregory
Kociołkowy Piegusek
Kociołkowy Piegusek


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ze Szmaragdowego Grodu

Ja byłem na piratach i osobiście się zawiodłem, ale no cóż - w końcu 95% "dalszych ciągów " jest gorsza od poprzedników więc nie ma się co dziwić.

Wkurzył mnie zbyt mroczny i poważny klimat filmu. W całym filmie były trzy tak naprawdę śmieszne sceny, może cztery.
Jack Sparrow - to już nie ten sam Jack Sparrow, którego publicznośc pokochała trzy lata temu - Johny Depp stara się wycisnąc maksymalnie dużo ze swojej roli, ale pozostawiający dużo do życzenia scenariusz mu to uniemożliwił.
Davy Jones to chyba majmniej wyrazisty czarny charakter jaki kiedykolwiek maiałem okazję poznać. Do Barbossy nawet nie ma prawa sie umywać.
I coś co było okropne - hollywodzkie, tandetne zakończenie. A już pojawienie się Barbossy to żenada - może jakiś mały komentarz dlaczego zmartwychwstał?

Co mi się podobało - muzyka Hansa Zimmera (a szcególnie wtedy gdy pojawił sie Kraken), charakteryzacja ( załoga Latającego Holendra ) no i bitwy morskie.

Ale ogólnie się zawiodłem. Miejmy nadzieję, ze "Piraci z Karaibów: Na końcu świata" okaże się lepszy ( premiera już za rok ).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silmira
Pieprzny Diabełek
Pieprzny Diabełek


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hogsmead

Eee, przesadzasz. Ja uważam, że 2 część była jeszcze lepsza od 1. Poza tym, pamiętajmy, że to tylko połowa drugiej części, bo Skrzynia umarlaka i Koniec świata to jeden film rozdzielony na 2 części.

Śmiesznych momentów było pełno, ja po prostu dostawałam głupawki na każdej scenie. A sam Jack wcale się nie zmienił, to nadal nasz kochany Jack, który chowa się za kwiatkiem doniczkowym, mając nadzieję, że nikt go nie zauważy.

Osobiście muzyka mi się nie podobała. Hans Zimmer bardzo mnie zawiódł, bo spodziewałam się czegoś lepszego. 3/4 utworów to te same zapisy Klausa Badelta. Chyba tylko Kraken i Davy Jones jest jego. O ile Kraken był fajny, to Davy Jones beznadziejny. Melodia może i fajna z tej pozytywki, ale w oprawie kościelnych organów wyszła tandetnie i groteskowo.
A już najbardziej głupie było dodanie remixu w stylu techniawy. Łubudubu, łubudubu i co to ma wspólnego z piratami?

Film cudowny.... Savvy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
StuartP
Musek-Świstusek
Musek-Świstusek


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

Dzisiaj... juz po północy, a więc wczoraj, byłem na filmie. Druga część cudowna podobnie jak pierwsza Smile Muzyka, efekty, humor, fabuła, kapitan Jack, wszystko genialne. Nie mogę się juz doczekac 3 części Smile

Mam do was pytanie, kiedy Wy widzieliście że ten kompas wskazał na Jacka???? bo ja kompletnie tego nie kojarze.

A jeśli chodzi o Barbose, to on był na Krańcach świata, i w jakiś sposób z tamtąd powrócił, był tam bo ma ich poprowadzić osoba która zna tamte wody, ale ciekawi mnie jak sie z tamtąd wydostał. A Krańce Świata to według mnie nie jest dno morskie ale odległe wyspy, być moze na wschodzie jak to mówione było wcześniej, wybaczcie nie pamiętam przez kogo.

Co do fabuły trzeciej części to oto parę informacji:
Epoka piratów zbliża się do końca. Will Turner płynie na Daleki Wschód po magiczne mapy, które pomogą mu odnaleźć skrytkę Davy'ego Jonesa i tym samym ocalić Jacka Sparrowa. Jack zostaje uratowany, ale Jones wraz z lordem Cutlerem Beckettem, demonicznym azjatyckim piratem Sao Fengiem i Jamesem Norringtonem zawarli układ zagrażający wolności Jacka, Elizabeth, Willa, nowego sojusznika Barbarossy i wszystkich piratów na świecie. Jack zmuszony jest udać się z przyjaciółmi na terytorium nie zaznaczone na mapie - wyspę Shipwreck na końcu świata.

Wskazuje to na to że jednak Azja będzię odgrywać jakąś rolę.


Wracając do pocałunku Jacka z Elizabeth to to było zwykła chytrość z jej strony, nie miało to oznaczać jakiegoś dowodu miłości, czy namiętności w mojej ocenie to zwykła przebiegłość panny Swann.

Ooo a wiecie że ma sie pojawić ojciec Jacka i ma go grać gitarzysta Roling Stoones Keith Richards?

A tego azjatyckiego pirata aktro znany z roli w np. Przyczajony Tygrys Ukryty Smok:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniek
Krwotoczek Truskawkowy
Krwotoczek Truskawkowy


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

Ja, czyli aniek <yhyhyhy> mówiłam o tym eee... dalekim wschodzie i jestem pewna, że koniec świata to właśnie daleki wschód!

Bo jack dał kompas Liz żeby on spróbowała odnaleść ta skrzynię, bo Jack'owi nie wychodziło... to było na statku i wtedy właśnie kompas pokazał Liz Jacka. kompas wskazuje to o czym marzymy... chodzi o to, ze Jack marzy o czymś tam np. o wyspie i ten kompas to wskazuje. I teraz wszyscy mówią o tym, ze Liz podnieca Jack i że ona go prganie... sratatata... no nie weim, może on ja troche ciekawi czy co...
tak wszyscy pisza
i tak ja mysle, że liz będzie z Willem

Azja będzie odgrywac wielką rolę, b tem zapewne będzie się działa akcja PzK 3!


A Liz mnie wkurzała w tej częśc jak nic, jej zachowanie i taka zmiana w charakterze i wogóle...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
StuartP
Musek-Świstusek
Musek-Świstusek


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

Aha, to przebacz że zapomniałem że to Ty Aniek Smile

Wiem wiem do czego służy busola, ale on wskazała jej kierunek właśnie tego gdzie znajduje się skrzynia, poprostu w tym kierunku stał Jack.... nie sądzicie, tak sie złożyło, tak mi sie wydaje, zresztą dzisiaj obejrzę bo sobie w nocy ściagnąłem i dokładnie wszystko przeanalizuje, bo w kinie koncentrowałem sie na tym co sie dzieje a nie na szczegółach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniek
Krwotoczek Truskawkowy
Krwotoczek Truskawkowy


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

łahah, no nic się nie stało przecie...

A mi też głowa chodziła to w prawą to w lewa stronę, sama już nie wiedziałam na czym się skupić!

fajna była ta scena jak odnaleźli tą skrzynię i Liz miała jej pilnować, ale zaczeła gonić za tymtymi... albo to w tych kulach, w których wiseli nad przepaścią i boska muzyczka w tle... co scena to jeszcze śmieśniejsza!

A co właśmie myślicie o tym, ze ukochaną Jonsa był Tia Dalma??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silmira
Pieprzny Diabełek
Pieprzny Diabełek


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hogsmead

O tej Dalmie jest już nawet potwierdzone gdzieś na jakiejś stronie. Bo ona miała jakiś tam medalik ze znakiem takim samym jak na pozytywce Davie'go. Co do ożywienia Barbossy, to czytałam, że Tia Dlama go ożywiła, bo w scenie, gdzie Jack daje jej nieśmiertelną małpę, ta małpa biegnie i koło niej na podłodze widać czyjeś nogi i to niby są nogi Barbossy, Nie ma co gdybać, tylko czekać na maj Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Banshee
.::.
.::.


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 4191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

a wlasnie.
chcieli zaszpanowac i przetlumaczyli 'buusooola' bo KOMPAS to juz nie tak fajnie <mauhah>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
[PIRACI Z KARAIBÓW] Skrzynia Umarlaka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu