Joan z Arkadii

Nagrywam każdy odcinek bo podoba mi się ten film lubie wszystkie postacie. czy uwazacie ze Adam jest ładny?

Aneik nawet nie wiesz jak mi tego brakuje . Sad

napisz prosze POKROTCE co sie dzialo mniejwiecej ok? czytne jak jeszcze tu przyjde Smile

dzuieki :*:*:*:*:

No to było tak... tylko, że ja nie weim który odcinek widziałaś jako ostatni...

No weic jak wiesz Joan musiała robic różne dziwaczne rzeczy...
np. zapisac sie do klubu dyskusyjnego, do kółka muzycznego, do zespołu i musiała grac na bebnach, ostatnio musiała w domu zrobic pranie, tyle, że miała pecha i złamała koste w nodze, bo weszła do pralki a Luck przez przypadek ja włączył i ona się uruchomiła no... i Joan musiała chodzic o kluach!! Musiała tez w hednym ocinku pilnowac dzieci w sietlicy i przez to nie mogła iśc na koncert z Adamem i Adam poszedł z taką pindą Iris i sie zakochali i zaczeli ze sobą chodzic...
Joan niby to olewała, ale widac było, że było jej przykro...

Ostatnio miała pecha bo takie laski w przebieralnie po wf zrobiły jej fotke w gatkach i rozpusciły po necie i jak to zwykle bywa wszyscy o tym wiedzeli... ale Bóg zabronił się jej zemścic... tylko, że za nią zroblili to grace i Fredman... no i na koniec okazało sie ze zranili jedna dziewczyne (ta co zrobiła fotkę), bo włamali się do pamiętnika. I ta Iris zaczeła na głos czytac coś o jej biuście... ta laska sie uzalała, że ma za mały i ,że jej mama ma raka piersi... nooo

ostatnio adam przyszedł do domu Joan i zaczeli gadac o nich i joan powiedziała Adamowi, ze go lubi, ale i, ze cos wiecej i Adam powiedział, że czuje to samo... czyli napewno beda razem, a Adam zerwie z ta iris...

W jakimś tam odcinku Joan robiła impreze w chacie i wszyscy zrobili gnój...

Kevin umawia sie z Rebeką...

Luck chodzi z Glenys...

Mama Joan uczy w budzie plastyki...

Ah... i w jednym ocinku było, że Bóg kazał Joan skakań przez skakanki... no, że dwie laski kreca i jedna skacze... i poznała taką dziewczyne i okazało sie, ze ona mieszka w jakimś schronisku i Joan chciała jej pomóc i niby sie udało, ale ta potem dziewczyna wyjechała do ojca...

Co tam jeszcze... jak mi sie pzrypomni to dopiszę!!!

pozdr!

Wiem, że wsyzstko sie nie trzyma kupy, ale to tak trudno wszystko opisac!!!

Ah, no i dziesiejszy odcinek... <padła>

Co tam było... <mysli>, Adam robił wystawe i poprosił JOAN, żeby ona pomogła mu pzrenieś rzeźy to takiej kawiarenki, gdzie była ta wystawa. yhyhhy... i nie chiał żeby pzryszła ta... Iris.
Tylko, że Joan jak zwykle miała pecha i musiała pilnowac Lucka, bo bidok zachorował... ake miał ja wymienic ojciec, tylko, ze on tyz miał pecha bo utkną w windzie i jeszcze w dodatku musiał odbierac poród... ale joan jakos dostała na sie wystawę, ale znając ja miała gnój, bo zostawiła Lucka, który chory siedział pociemku (bezpieczniki padły)... no, ale wszystko dobzre się zkończyło.
Wsyzstko byłoby ok, tyle, że Bóg kazał właśnie joan pomóc mamie w domu, i dlatego joan zdecydowała sie na pilnowanie Lucka!!

oooo ja Bozwe dziekuje Ci moja wybawicielko xD mnie oczywiscie najbardziej interesuja te sceny z Joan i Adamem xD hahaahha ale wiesz... cos za cos.
ciesze sie ze chodziaz qwiem mniejwiecej co bylo. thnks jeszcze raz : )

A wiecie co się satło... w jeden dzień, to było w czwartek... no noramalnie odłączyli mi polsat i tvp 2... i no, nie miałam co oglądac od rana i dopiero włączyli o 16... a rano sa najlepsze programyy po po południu puszczają samie pierdoły!

Więc w piątek było... <myśli co było>
aha, Bóg kazał Joan brac udział w przygotowywaniu pamiątkowej ksiegi jakiejś tam... wiesz zdjecia i takie tam... i Bóg zaproponował to Joan, by ta odnalazła w sobie jakiś tam dar. Bo tak, Adam jest artysą i iris też nią jest. I Joan bała sie, że Adam jej nie pokocha taką jaką jest, wiec zaczeła w sobie szukac jakiś dar... talent!
Ten koleś od księgi kazał robic jej fotki, ale takie niepozowane. Oczywiscie wyszlo tak, że fotki Joan były beznadziejne, chciała odejsc, ale Bóg kazał jej wracac, bo jest cos co musi zorbic. Wiec wróciła i ten koles kazał jej wyrzucac śmieci i robic ksero. Joan robiła to co kazał jej ten palant, wyrzyucała smieci i okazło się, że wyrzuciła wiersze (myślała, że to śmieci), które miałybyc umieszczone w tym albumie! kazał jej grzebac w śmieciach i je znaleźc... znalazła, ale zainteresowała się pewnym wierszem, anonimowym. Ale ten chłopak powiedział, że musza byc podpisane. Joan, obiecała sobie, ze znajdzie autora... pzreczytała utwór Adamowi i okazało się, że to wiersz Grace! Tyle, że ona go nie wysała, ale po prostu wyrzucała swoje śmieci... yhyyh, no tak!

W miedzy czasie cos się tam działo, ale nie pamiętam co... no nic!
Ach, no Will zajował się facetem, kótry chciał posłac na żone zabójce, a iris jest załamana po rozstaniu z "A" (tak nazywała Adama) ekhm...

Luck i Glynis się pokłócili, bo ona chciała isc do parku wąchac kwiaty, a Luck grac na automatach z Fredmanem... A Fredman żeby nie czuc się opuszczonym opowiada, ze ma dziewczyne Britnyey, kótra chodzi do żenskiej szkoły i że spotykają sie na automatach. Odrazu wiadac że fredman bajerował. W koncu przyjaciele sie godzą i razem garją...

Adamowi i Jane układa się, ale za to Iris jest smutna i teski za Adamem!
w jednej scenie siedzą na dachu. Adam rysował portret Jane. Ona mówi mu, że pzrecież nie pozowała, a Adam na to, że nie musiała. Potem szczerze miedzy soba rozmawiają i Jane mówi mu, że nie ma zadnych talnentów i że potrafi tylko gzrebac w smieciach i wyszukiwac czegoś wartościowego... ale Adam mówi jej, że właśnie taką ja kaocha. Pocałowali się

Grace nie chciała, aby jej wiersz ujawniono, ale Jane postanowiła, że pokarze go swiatu. okazało się, że zoribła ksaero tego tekstu i zaczeła je razem z Adamem rozrzycac z dachu....

Koniec!!

Ech... ja wiem, ze nic nie tzryma się kupy, ale ja tak nie potrafie wszystkiego ładnie po kolei opisywac... starałam się, żeby było zrozumiale!

dzisiejszy odcinek napisze później, bo teraz mi sie nie chce.... yhhy no!

aaaaaaaaaaaaaaaaa !! ja tego nie widzialam aaaaaa
;( o jeuzuuuu nie przezyje <poszla sie powiesic> wesssscie.
no dobra.
jeszcze sie beda slinic ajk wroce <naipsala to po dluzszym zastanowieniu> xD
Aniek jestes dobra w pisaniu streszczen ^^
ciunkaaaaaaaam :*:*:*: dfzieki :*:*

ja już nie weim, który to był odcinek 20 czy 21 no, ale...

Odcinek zaczyna się od sceny w której Joan, Luck i Kevin są w sklepie i kłóca sie kto ma kupic krem na hemoroidy! W trakcie tej rozmowy spotyka ich była dziewczyna Kevina Beth, która niby uciekła po wypadku Kevina! Ale teraz pzreprowadziła się do Arkadii i studiuje ekonomię. Tylko, że Kevin brzydko się do niej odzywa i dziewczyna odchodzi.

Helen namalowała nowy obraz (mi się podobał), ale Will za bardzo nie chwali tego obrazu bo się nie zna. Helen i Will kłóca się trochę.

Joan i Luck, w czasie drogi do szkoły spotykają kolesia co robie z kiełbasek balonowych różniste zwierzaki. Okazuje się, że to Bóg. Każe Joan zapisać sie na kurs makijarzu i wkrótce dowie sie co i jak!

W nastepnej sceci Will i qumpel z pracy sa w aptece i widza jak dziewczyna kłóci się ze sprzedawca o jakia recepte i tabletki. Okazuje się, że jak się zazyje wiecej tych tabletek to może nastapoć poronienie. Wiadomo co ta dziewczyna chciała osiągnać.

Własnie na chemi Joan dowaiduje sie o lekacjach makijarzu. Zapisuje sie na nie joan, Glynis i Friedman. Adam chce iść na czarno-biały film do kina, Joan nie chce. z kilei Joan chce iść do centrum handlowego,a Adam nie chce.

Na tych zajeciach Joan próbuje zrobic sobie maijaz. Glynis sie to podoba, a Friedamn przyszedł tylko po to, by poderwać Glynis.
Po tych zajeciach Joan pokazuje się Adamowi, ale ten nic nie zauważa!
A Glynis zaczyna podobac sie faceta.

Helen ma zamówiecie na kolekcje obrazów.

Do domu rodziny przychodzi zBeth, która zaczyna miło gawedzić z Helen. Przychodzi Kevin, zaczyna na nia bluzgać i dziewczyna wychodzi!

Joan idzie na kolejną lekcje makijazu. Tam spotyka Boga, który mówi jej , że nie jest ważny wygląd zewnetrzny, ale to co jest w środku. Joan rezygnuje z lekcji.

joan postanawia sie zmienic. Wyrzuca cześć zwoich rzeczy. W piwnycy spotyka helen, któRA próbuje namalowac serie tych obrazów, ale jej nie wychodzi. Kłóci sie z Jane i w dodatku mówi jej, że wygląda jak kocmołuch, śmierdzi i że powinna dbać o siebie.
Do Joan pzrychodzi Kevi, by porozmawiać o Beth. Joan mówi mu, że jak on był w szpitalu to dzień w dzień pzrychodziła do niego beth, ale nie chcieli jej wpuścić. Kiedy kevin odzyskał pzrytomność to wyjechała. Kevin ma wyrzuty sumienia!

Will śledzi dziewczyne ze sklepu. Docieraja do domu, kóty okazuje się być burdelem. Robia obławę!

Kevin spotyka się z beth, rozmawiają i ona mówi mu, że na jakiejś imrezie nakryła go w łózku z jakąś dziewczyna. Kevin niepamięteł tego <jasneeeee> i dlatego pomyslał, że Beth zostawiła go, bo został kaleką.

Will udzielał wywiadu i ukazał w złym świetle cała police z Arkadii. w domu kłóci się z Helen

Luck zerwał z Glynis. Friedman polazł ja pocieszyć.

Joan na dachu szkoły spotyka sie z Adamem. On ponowinie chciał iść na film czarno-biały. Wtedy joan najechała na niego, że nie zauważył makijazu i tego, że przez dwa dni wyglądała jak kocmołuch z tłustymi włosami, bez makijazu, w byle jakim ubraniu i tak dlaej. I że on nie wie o niej tlu rzeczy, Joan wyszła z płaczem!

Wieczorem odwiedził ja Adam. Powiedział jej na wejści, ze ostatnio miała taką ładną różowa bluzke i , ze mu się bardzo podobała. Joan na to, że chyba ja wyrzuciła!
Adam pzryniósł ze soba różne filmy w koloze. usiedli i zcazeli je oglądac co chwile chichoczac.

Will i Helen się pogodzili. helen spaliła obraz.

Koniec!!

oscinek 22!!

To był chyab najlepszy. taki odcinek Joan i Adama!

Poczatk nie widziała, opuściłam 5 minut...
Jane rozmawiała z Adamem na korytarzu i mówili coś o testah i powtórkach z francuskiego!

Will prowadzi sprawe coś o kradizey pienedzy z hurtowni odzieżowej. Coś podonnego miało miejsce niedawno i odnajduja sprawce. Jest nim factet- Pollack, który po rozwodzie z żona opiekuje sie córką i nie ma kasy.
Will później spotyka go wparku z córka. Facet się do wszystkiego przyznaje!

W drodzie do prazy adama Joan spotyka Boga jako francuskiego kelnera. Mówi do niej coś po tym jezykau, ale Joan go nie rozumiwe. Bóg karze Joan pzryłożyc sie do tych lekcji i zastanowić sie nad prezetem dla Adama!

W trakcie wf Joan wypytuje Grace sie jej co lubi Adam. Dziewczyna mówi jej, ze kiedyś adam lubił smerfy i samochodziki.

Później Joan radzi się Luka. Razem w necie szukają czegos odpowiedniego, dla 16-latka, który ma sprawne dłonie, ineteresuje się sztuka, coś praktycznego. Wiadomo jaka strona wyskakuje!

Luck rozmawia z mamą i mówi jej, że ostanio przechodził koło sklepu i poczuł, żer musi kupić to Grace. pokazuje mamie jakis kamień, minerał. Przezroczysty, kryształowy!

Kevi przyjeżdża do sadu jako reprter w sprawie Pollacka. Sprawa ta zostaje pzrełożona na inny termin. Później ten Pollack nie otrzymuje kary więznienia, Zostaje ukarany w inny sposób. Kvina to denerwuje i pisze pzrykry i obszerny artykuł na ten temat! Will jest zawiedziony postepowaniem syna! Pollack zostaje skazany na dwa lata wiezienia. Will pokazuje Kevinowi scene w której ojcjec żegna sie z płaczaca córeczką!

Joan pyta się Adama co by potrzebował. Mówi, ze nic. Kiedy Adam idzie do pracy pyta sie Joan, czy ona pożyczy mu troche pieniedzy, bo ma tylko 1 dolara i na obiad mu nie starczy. Joan wciska mu na chama 10 dolarów. Adam wybucha i idzie do pracy.

Joan spotyka Boga jako elegancka kobietę. Ona mówi jej, ze Joan ma sie rozejrzec bo znaki sa wszedzie tylko musi dokładnie poszuakć.

Grace spotyka sie z Luckiem, bo mają razem uczyc się na chemie. Luck deaje jej kamień. Niezreczna sytuacja dla obu stron. yhyhyyhh

Adam rozmawia z Joan z sztuce i rozwoje jej w Paryżu w jakimś tam wieku. Adam wychodz i Joan postanaiwa pzreszukac jego torbe. Znajduje szkicownik, w któryum porawie nic nie ma. Szuka i szuka i znajduje... PREZERWTYWĘ!! Lałam na tym momecie jak głupia. Gdybyś widziała mine Joan.... hahahah, dobra! Joan sie speszyła i zaprzestała poszukiwań. Wiadomo co sobie pomyślała, że Adam chce iść z nią do łóżka!
Mówi o tym później Grace. Dziewczyny rozmawiają szczerze!

Joan unika Adama... ale umawiaja sie na dachu. Adam mówi jej o pracu w hotelu i jak odchodzi Joan podbiega do nego i go całuje. yhyh

Potem joan spotyka Boga, który mówi jej, że jego celem jest aby Joan przybliżyła się do Adama a nie oddalała, i że te sprawy intymne wcel nie sa złe czy coś takiego. że to normale. Joan mówi coś o seksie u nastolatkach!

Zdesperowna Joan pzrychodzi do Adama, kótry akurat odkurza w pokoju hotelowym. Jest bardzo łądnie ubrana. Wchodzi i bez słowa zamyka dzrwi.
Usiedli na łóżku i zaczynaja rozmawiać . Joan mówi mu, ze znalazła to co znalazła. adam odpowiada jej na to, ze rozdawali to na lekcji chigieny... Joan jest głupio, ze gzrebała mu w toribe. Chwile jeszcze gadali i zaczeli sie całwać. Po chwili Joan mówi mu, ze nie esjt na to gotowa i zaczyna płakać. Adam pociesza ja i mówi, ze teraz wyszstko staje mu na drodze. Pierw śmierć matki, później choroba ojca i teraz jego praca. Mówi jej jeszcze ,że nie chciałby jej starcic. Joan pyta się co by chciał od niej dostać. Adam odpwiada, ze coś co by mu pzrypominało o nich. Coś wspanaiłego.

To byłsa bardzo ładna scena!!

Joan na korytarzu spotyka Boga, który mówi jej, ze ma coś dać Adamowi co pozwoli mu wierzyć w siebie!

Joan wraca do domu a tan czekali na nią rodzice. Pytali się gdzie była z Adamem i dlaeczgo nie odbierała tel. Ona mówi im, ze była z Adamem w pokoju hotelowym i rozmawali. Will nie potrafi o tym rozmawiać z córka i sprawe w swoej rece bieze helen. Pyta się czy poszła do łóżka,Joan mówi, ze nie. Że oan kocha Adama i on niej tego nie oczekuje.
Joan pyta się Helen jak sie nazwyał jakiś rzeźbarz, francuska co pracwoał cieżko i miał dziewczynę! Znajduej dopowiedź i gdzieś pedzi.

Joan spotyka się z Adamem na dachu i daje mu prezet, ramkę ze zdjeciem tego rzeźbiarza z jego żoną!
Przenoszą się w dawne czasy i Adam mówi joan, że nie jet tym rzeźbiaremm. Joan to potwierdza i mówi, ze wie, ze jest on Adamem Rove. Całuą się!!!

jejku...bardzo fajnie ze zabrałas sie za opisanie tych odcinkow...ja niestety nie mogłam ich ogladac bo rano chodizłam do pracy:)
ale teraz juz bede ogladac
pozdrawiam

odcinek 23
<sie normalnie poryczłam>

a więc:
Helen ma sen: do drzwi jest dzwonek, Helen je otwiera i policja mówi, że Kevin miał poważny wypadek. Helen nie wierzy, bo ze schodów schodzi, zdrowy Kevin. Helen się odwraca i widzi, że policjanci zamienili się w Klauny. Helen zaczyna się śmiać i woła Willa. Nagle, przenosi się do koscioła. Siedzi w ławce i zaczyna rozmawiać z Bogiem w postaci tego przystojniaka, lecz od zamienia się w Joan, kóra coś tam mówi (nie pamiętam co)...

Ostatni dzie szkoły. Joan siedzi razem z rodziną w kuchni i drapie sie w łydkę. Dostała wysypki.
A Helen mówi o swoim śnie, Joan jest niespokojna

Will jedzie na posterunke policji, bo jkaiś facet wziął za zakładnika swoją żonę.

Joan rozmawia z Grace o swojej wysypce, Adam koło nich gdzies przebiega. Podchodzi Fredman i zaczyna dokuczać Joan, bo palant myśli, że Joan poszła do łóżka z Adamem.
Joan czuje się niedobrze i idzie do łazienki.

Na komisariat przyjeżdża matka faceta i mówi, że to ta żona jest zła, a nie jej syn. W tym czasie ta żona ugryzła go w rękę i pistolet wystrzeli. Kula trafiła w jego matkę, w serce. Jednak podnosi sie i mówi willowi cos o jej synu. Will myśli, ze mu się przewidziało i to prawda. Karetka zabiera ją do szpitala.

W kibleku Joan spotka Boga jako dwie bliźniaczki, które mówią jej, za ma isć do lekarza. joan wymiotuje. Potem z dwóch dziewczynek robi sie jedna i Joan znow wymiotuje. Dziwcznkia mówiły coś o świcie poza oczami...

Luck, Grace i Joan wychodzą na festyn szkolny. Spptykają tam dyrektora, który namawi ich na konkurs. Nagle pojawia sie Bóg pod postacią faceta ubranego w kostum ptaszyska i zatrzymuje czas, każe joan wziac udział w tym konkursie.
Joan bardzo źle się czuje... w głwie się jej kręci, wszystko wiruje, spogląda na dyrektora który ma dziwaczne oczy i krzyczy, że to diabeł... mdleje.
Gdy jest w szpitalu Bog jako lekarz mówi Joan, że jest chora!
Nikt z rodzeństwa nie może skontaktowac się z rodzicami. will ma omamy, ze ta matka umarła, ale jednak żyje, a Helen jest w kościele i myslała, że widziała Boga i rozmawia o tym śnie z księdzem.

Will jedzie do szpitala (tego samego) by pzresłuchać Matke tego faceta,a Helen ma jakieś pzreczucie dot. Joan i jedzie do szpitala. Spotykają się tam...

Gdy joan lerzy w łózku do pokoju przychodzi Bóg, jako to wszystkie postacie... rozmawiają, Joan krzyczy. Bóg mówi, ze ma naprawde duża wyobraźnie i , ze jest chora. Joan to wszystko pzrytłacza... kzryczy i każe im wyjsć. Na to wchodza jej rodzice i Joan pyta sie ich czy wydzieli tych co wychodzili. Rodzice na to, że to wsyzstko to są halucynacje, bo jest chora. Joan jest bardzo smutno, czuje się oszukana. Chyba zwatpiła w Boga!

Will idzie na posterunek, spotyka na korytarzu ta matkę...

Adam rozmawia z Helen o joan. Mówi, ze nie chce by się zmieniła i , że ja kocha w dalszym ciągu.

Na posterunku Will rozmaia z ta swoją asystentka, że matka tego faceta nie zyje, że ona umarała zaraz po tym pzresłuchamiu. Will na to jej, że nie mogła umrzeć, bo ja widział na korytarzu...

Adam rozmawia z Joan. Ona zwierza mu się z tego co lezy jej na sercu. Że widziała Boga. Adam jej nie wierzy, ale mówi, że "wierze, ze ty wierzysz".
Joan mówi, ze zwariowała i że czuje sie bardzo źle. Chodzi o psychike.

Luck Rozmawia z Grace o ich "związku" i o zerwanie z Glynis... Grace mówi, ze nie moze być z nim, bo jest bratem jej pzryjaciółki i , że jest o rok młodzszy. Luck rozgłasza monolog. (wiecie jak ona to potrafi) Szli spacerem ich pocałunek był nagły <co kolwiek to znaczy.

Rodzice Joan rozmaiwją o Bogu, O etapie pzrygnebienia i szczęści. joan budzi sie i mówi, że Boga nie ma, ze on nie istnieje.

Końcówka odcinka

Joan śpi i do pokoju wchodzi Bóg pod postacia tego pzrystojniaka. Podchodzi do niej i robi na czole coś w stylu znaku krzyża.

KONIEC

Aha, i Joan była chora, bo kiedyś tam ugryzł ja kleszcz i ta choroba dosyć długo się mogła rozwijać. Przez to ma się różne halucynacje i takie tam. Dlatego Joan mysli, ze to wsyzstko to włąsnie były te halucynacje!!

ja oglądam ten serial na polsacie o 11.00 leci. Jest swietny. Też ryczałam jak przyjaciółka od żąglowania umarła. Nie mogłam łez powstrzymać. ;-(((((((

serial leci na polsacie od pon do piątku o 11tej

'przyjaciolka od zonglowania' [padla]
coz za wnikliwe fanki.
judith ona byla tak.
a jak to ogladalam pierwszy raz to pamietalam ze ktos umrze.
ja ryczalm jak bobr : ( ahahh

Banshee napisał:

Ktos to oglada?
ja tak trzy po trzy Wink

nigdy nie ogladnelam calego odcinka a szkoda - bo fajny film Very Happy

tylko leci akurat wtedy kiedy nie moge ogladac Sad

a dzisiaj se poryczalam na odcinku kiedy ta jej przyjaciolka od zonglowania umarla Sad

hahahahahaha paczcie co znalazlam ! moj pierwszy post xD
ahaahahhahahaahah znaczy z tego temata

Banshee, a Ty to juz wróciłaś z Włoch nieeeeeeeee???????? tzn taaaaak??
Bo nie pisałam więcej streszczeń bo właśnie byłam pewna, że wróciłaś. Ale potem doszłam do wniosku, ze coś za wczesnie zaprzestałam pisać. Potem chciałam zacząć, ale zapomniałam co było w tych odcinkach...

Nooo.... smutny był ten odcinek.
Bidan Judith, a zaczynałam ja sympatią dazyc, a tu klops
Ale końcowe ząglowanie było dosyć efektowne i to pzresłanie, że most to życie, a pudełka to nasze zmartwienia i uciechy... całkiem pouczające! HA!

nooo xD
dzieki Aniek za wszystkie streszczenia : ) : *
dzisiajeszy odcinek byl.... ja wiem? nie zaskoczyl mnie .
chodziaz te urodziny lucka...
i ta tesknota za judith jest taka troche sztuczna..ja wiem?

Jaki tytuł ma piosenka z tego filmu??? PLISSS.... niech mi ktos napisze!!

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyynhyhyh, wystarczyło... zreszta

'One of Us' Joan Osborne!

kajka... wbic Ci w tylnia czesc ciala jakiegos kijka?
wiesz co to jest opcja 'idz do strony...' wczesniejszej w tym przypadku i SE ZYRKNIJ.
dziekuje zea uwage