To i owo :)

Tu możecie wklejać do woli artykuły na dowolne, interesujące Was tematy! Znaleźliście coś fajnego w necie? Macie coś zabawnego/irytującego/straszącego/itd ? Może chcecie przedstawić nam swoje hobby? Dawajcie Wink

Starogrecki Harry Potter
09.08.2005 13:58
Pierwsza część sagi o Harrym Potterze autorstwa Joanne Kathleen Rowling została przetłumaczona na język starogrecki - poinformował wykładowca sztuki klasycznej Northwestern University prof. Tad Brennan.

W ten sposób książka włączona została do kanonu wielowiekowych dzieł antycznych.

- Pojawienie się książki to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie prozy greckiej. To powód do radości dla wszystkich klasyków, dobrodziejstwo dla wykładowców sztuki antycznej - uważa prof. Tad Brennan.

Tłumaczenia bestselerowej książki o przygodach chłopca, który w dniu swych 11. urodzin dowiaduje się, że jest czarodziejem i musi udać się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa, dokonał Andrew Wilson. Zdaniem prof. Tada Brennana jest ono bardzo udane; translatorski kunszt widoczny jest niemal na każdej stronie powieści.

- Wilsonowi udało się zachować brzmienie anglojęzycznego oryginału i pogodzić dwie skrajnie różne tradycje kulturowe. Fakt, że książka jest znakomicie czytelna także w kulturze greckiej, potwierdza jej wyjątkowość i uniwersalizm - twierdzi znawca sztuki klasycznej.

Tłumacz planuje przetłumaczyć kolejne książki o Potterze.

Zgonie z przywilejem... moze was to nudzić, ale ja mogę gadac o tym w koło!!

A więc... kocham zwierzątka. Mam w domu dwa koty.
Obydwie to kocurki. Balbina jest starsza, urodziła się 21.03.04 (w dzień wiosny). Jest dachowcem. Ma czrno-szare pręgi, wielkie oczy (wielkości 20 groszy), długaśny ogon. Jest zgrabym kotem, choć ma trochę tłuszczyku (po operacji). można powiedzić, że jest nietykalska. Nikt nie utrzyma jej na rękach dłużej niż 5 sekund. Chodzi własnymi ścieżkami. Nie broi, raczej jest spokojna.
Potem do naszej pięcioosobowej rodzinki (rodzice, siostra, Balbinka (Kocia) i ja) dołączyła nowa kocurka- syberyjka Coco (od Chanel). Ma grafitowo-szaro-granatowe futerko, różowo fioletowe opuszki, ogromny, puchaty ogon i pokrzywione wąsy. Jest duża, i włochata. Urodziła się gdzieś w lisstopadzie 2004. Bicha, jako pani domu pilnowała swego terytorium i syczała na malucha. Były odizolowane i miałam nadzieje, że Biśka ją przyjmie i weźmie się za wychowywanie. Na pocztku chcieliśmy aby się polubiły, ale w zamian lały sie jak głupie. Syczały, biły, gryzły. Ktos poradził, żeby odrazu z nimi na głęboką wodę.
I tak zrobiliśmy, kiedyś patrze, a one myją się na wzajem...
Teraz bez siebie żyć nie mogą, wszedzie razem. Jedzą z jednej miski, śpią razem, bawią się Smile

Na poczatku bałam myślieć sie co z tego wyjdzie, bo Bicha no ma dziwne zwyczaje i rytuały (pije wode z konewki, budzi mnie o szóstej rano i pierwsze co trzeba zrobić to dac jej szynki).
Ale wszstko już jest ok Smile

[link widoczny dla zalogowanych] <----- sliczne zdjecia koków. Wydaje mi sie, że to trochę męczenie zwierzaków, ale foty są cudne Smile

Jeszcze wieszyki, moje ulubione Smile

Kłótnia z kotką
- O której to sie wraca do domu?
Spójrz jaka późna godzina!
To sie nie zdarza tutaj nikomu,
tu jest porządna rodzina!
Nie wiem, gdzie bywasz, nie wiem, gdzie łazisz,
i co cię gdzieś tam z kimś łączy,
a w kazdym razie źle sie prowadzisz
i nie wiem, czym to sie skonczy.

Tak się zwracałem do tej niecnoty, przeczucia mając fatalne,
a ona- że ja chyba wiem o tym,
iż to na wiosnę normalne.
Dodała jeszcze, bym jako Homo
nie robił z niej idiotki,
bo- jak sie skonczy- przecież wiadomo:
pojawią sie malutkie kotki.

F. Klimek

Poemat o kocie klozetowym
(breh, breh, breh- Balbina tego nie praktykuje)

Oto rasa całkiem nowa -
kotka-szczotka klozetowa.
Nowa rasa bardzo słodka,
klozetowa szczotka-kotka.

Tylko głupcy i wyrodki
nie uznają kotki-szczotki.
W domu, gdzie są mądre głowy,
nie brak kotów klozetowych.

Mleka one mało piją,
za to kibel ci wymyją.
(Przecież mała to jest wada,
że wątróbkę tylko jada...)

Jeśli chcesz mieć lekkie życie -
kotce kibla zlecaj mycie !
Gdy tam sobie zbruka łapę,
wytrze zaraz o kanapę,

Po czym spłucze to w herbacie -
- przykład na czystość macie.
Niech się mnoży nam i chowa
kotka-szczotka klozetowa !

A.Owczarek
Łódź - 1976/77

pozdr

witam
ja też bardzo lubie koty Very Happy

w domu mam jedną kotke o imieniu Kizia ma już dwa lata jest zmieszańcem dachowca i kota brytyjskiego. jest jasnoszara z ciemnoszarymi pręgami wygląda tak jak tot z wiskasa oraz ma śliczny ogon taki puszysty. już dwa razy była mamą ostatnio urodziła bardzo ładne kotki takie jak ona sama Smile

chętnie podałabym zdjęcie ale na razie nie moge bo nie jestem u siebie i nie mam zdjęcia Laughing

gadanie o zwierzakach nigdy nie jest nudne !!!! chyba, ze ja się rozpędzę, a wtedy nie da się ze mną wytrzymać... Wink

Taaaaaaaaaaaa, można by jeszcze dodać, że oprócz miłosći do zwierzątek uwielbiam, kocham, ubóstwiam skoki narciarskie.
Możnaby powiedzieć, że gdy jest sezon nie opuszczam żadnego z konkursów (no moze czasami sie zdarzy). Napewno NIE oglądam ich TYLKO dla skoczków, choć może... nie no żartuje.
Co tu by jeszcze dopisać... Skoki przykuły moją uwage jak Małysz zaczął skakać. Ty był chyba sezon 2000/2001 ?? Cenie go bardzo za to, że trzy lata z rzedu zdobył kryształową kulę i przez 5 lat skakał dla nas. Może raz lepiej raz gorzej ale był. Co do reszty kadry to co coments. rzadnego powodu dla zachwytu nie widzę. raz czy dwa któremuś udało sie mniej więcej skoczyć i to na tyle...
Moim ulubionym skoczekm jest Tomus Morgenstern Very Happy

Bidok, kiedyś miał cieżki wypadek, ale wyszedł z tego i skacze dalej.
Lubię Goldiego, niestety skonczył karierę.
Hannavald... Rolling Eyes

... szczerze to mi wisi, ale wkurzył mnie zachowaniem w zakopanem, zresztą my też nie byliśmy lepsi. Cóż...
Od dwóch lat króluje Ahonnen (on się nigdy nie uśmiecha Razz

). Koles wygrał cały konkur czterech skoczni Smile

I już dwa razy puchar Smile

Zobaczymy co będzie w tym sezonie, już w Listopadzie.
Dobra, pewnie was nudzę.

Jak coś jeszcze wpadnie mi do główki to dopiszę.

pzdr

"Harry Potter utrzymuje drukarza... - 2005-08-10 11:03:56

Angielskie media informują, iż drukarnia St "Ives", gdzie drukowane są ksiązki "Harry Potter i Książe Półkrwi", utrzymywana jest jedynie dzięki drukowaniu VI części przygód o młodym czarodzieju, ponieważ od kiedy drukuje Pottera nie drukuje innych książek... No cóż jednak o bankructwo nie musi się martwić, ponieważ jak wiemy nakład Pottera jest ogromny

źródło: The Business EDP 24 "
Czy u nas nie mogliby zrobic czegoś takiego ...??:/