[NARNIA] Dyskusja o cyklu Lewisa

masz teraz na historii starożytną Grecję?

Ja? Nie mieliśmy to w pierwszej klasie, teraz zaczynamy XIX wiek.

to powtórki robisz?
nie to ok bo mi takie coś do głowy strzeliło jak to zawsze mi strzela Laughing

Nie kapuję?

spartańska wymowa tak mi na myśl przyszła Laughing

nieważne, dzięki za info o Narnii bo ja się ciągle rozpatruję czy czytać...
ale jeszcze raz! taki element jak ja się połapie o co chodzi wogóle te przejścia w czasie i inne?

Czas w Narnii płynie szybciej niż w naszym świecie.

Ja czytam w takiej kolejności jak zalecał autor czyli najpierw Siostrzeniec Czarodzieja a potem biorę sie za Lwa Czarownice i Starą Szafe, póki co to ten muszę skończyć.

A Ty Gregory czytałes wszystkie części?

Wszystkie.

a ja mam chyba za krótkie ferie, ale chcialabym siegnąc po Narnie Very Happy

To się szybko czyta.

tak se spojrzałam na autora tematu? Co z Lee Jordanem??? Bo cos go ni ma...

Moja siora zakupiła wsyzstki części narni i namietnie sie zaczytuuje... a ciekawe to??

to jest baardzo ciekawe.... no właśnie, gdzie Lee?

zmył się

Narnia jest bardzo fajna, właśnie czytam i mi sie podoba Smile

a nie ma tam w tej Narnii jakiś nudnych opisów przyrody... albo czegoś? bo to grube jest :/
<marudzę już od trzech stron tego tematu>

ok namarudziłam, przepytałam, no i stwierdziłam, że i tak teraz nie kupię więc koniec pisania na tym temacie.
No i wczoraj właśnie byłam sobie w przepięknym Poznaniu (pozdrówki dla Ańka) i weszłam sobie do Empiku w celu zakupienia DVD "Tu Es Petrus" i jak to w Empiku mnóstwo czasu zaszło i ja nagle patrzę a tam leży Narnia... przymierzam się, przymierzam, biorę do ręki, jeszcze raz się przymierzam, wołam siorę, czy sie złoży no i hyc do kasy ;P
i tak właśnie zostałam właścicielką wydania w dwóch księgach z ilustracjami ;D

Też mam takie wydanie.

ja je chciałam kupić, ale żal mi było 100 zł

hehe Martynka - a jak DVD:>? i ile kosztowalo : o

ach jak miło, ze pytasz Cool

za dvd ja nie płaciłam z kieszonkowego bo moja kochana mamusia (tak ją nazywam w takich sytuacjach) dała mi refundację ;P
a kosztowało chyba 54 zł i już je sobie troszkę oglądnęłam <zachwyt>