Książka forumowa

No to tak. W to się tak bawi, że np. ja piszę:
~~ODCINEK 1~~
Bla bla bla bla....
(po napisaniu odcinka podaję trzy słowa które mają się znaleźć w następnym odcinku. Kapiszi? Kapewu? Ok.)
~~ODCINEK 1~~
Snape popatrzył na Dumbledore'a.
-To znaczy, że Potter ma być prefektem?- spytał Snape.
-Tak- odpowiedział Dumbledore.
-To niedopuszczalne! Ten bachor wszystko psuje! Pamiętasz co było siedemnaście (oo...) lat temu? - wrzasnął Snape.
-Oh, Severusie, tym razem będzie inaczej. Jeśli naprawdę okaże się taki fatalny, to prefektami będą Hermiona i Dean Thomas (to siódma część).
-Wątpię- odparł Snape.
Tymczasem Harry leżał na swoim łóżku w dormitorium. Powiedział do Rona
-Ej, Ron, śpisz?
-Nie, jeśli będziesz mnie budził- mruknął Ron.
-Ron, wstawaj!- szepnął Harry.
-Daj mi spokój!
-Ćsiii... Nie wrzeszcz! Snape knuje spisek- upomniał go Harry.
-Co?!- Ron zerwał się na równe nogi.- W jaki sposób?!
-Mówiłem ci, nie wrzeszcz. Chyba chce sobie podporządkowaćDumbledore'a...
-Phi! Dumbledore'a! Jasne, już to widzę... Nagłówek w "Proroku": "Znany nauczyciel eliksirów w Hogwarcie, Severus Snape, obezwładnił Dumbledore'a. Z wyników badań w szpitalu św.Munga Snape popadł w szał i schował Dumbledore'a gdzieś w pokoju życzeń, wyszeptał, że chce, by Dumbledore znikł i oczywiście to zrobił."- zlekceważył Harry'ego Ron.
-Źle formuujesz zdanie. Zresztą dla śmierciożerców nie ma rzeczy niemożliwych...
!!!!!!!!!jezioro, komputer, ptak!!!!!!!!!!!!!!!
o.O" Sama jestem tym zdziwiona. Snape jeszcze jest w Hogwarcie bo na atak na Hogwart w szóstej części wszyscy pousypiali xD
No to teraz następny użytkownik musi wymyślić ODCINEK 2 ze słowami:
-JEZIORO
-KOMPUTER
-PTAK
Fajne? Ok, jeśli fajne, i admin się zgadza, to robimy książkę!

Następnego dnia, Harry obrażony na Rona wstał wcześniej. Mimo, że z wielkiej sali pięknie pachniało ominął ją szerokim łukiem i udał się nad JEZIORO. Przypomniał sobie o Syriuszu i o Hermionie, która opowiedziała mu kiedyś o wymyśle mugoli-komputerach. Ile by dał, że móc wysłać e-maila Syriuszowi i opowiedzieć mu o swoich podejrzeniach. A przecież sowa, czy jakikolwiek inny PTAK może zosać przechwycony i mimo, iż Hedwiga nigdy go nie zwiodła list do Syriusza może nie dotrzeć. Rozmyślając tak Harry nawet nie zauważył Rona, który z tostem w ręce podszedł do Harry'ego.
- Stary, przeraszam za to zlekceważenie w nocy. A teraz opowiedaj!!

w 3 odc. ma się znaleść:
knuje
lekcje
tqajemnica

jest takie cos. zamykam.